Leszek Możdżer: Komeda w swojej muzyce daje miejsce, by przemówić własnym językiem

Ostatnia aktualizacja: 24.04.2024 20:21
- Krzysztof Komeda buduje przestrzeń, w której można się naprawdę wypowiedzieć. Dając muzykowi nuty, pisał je w sposób tak bezpieczny, ale i zręczny, żeby można było poszukać tego klejnotu, który ma się w sobie ukryty. Tej wrażliwości i poczucia piękna. Tego, co w człowieku jest najważniejsze - mówił w Dwójce Leszek Możdżer o legendarnym jazzmanie, od którego śmierci minęło we wtorek (23.04) 55 lat.
- Mogę potwierdzić, że muzyka Komedy zaczęła działać w momencie, gdy nabrałem pewnego życiowego doświadczenia - mówił w audycji Leszek Możdżer
- Mogę potwierdzić, że muzyka Komedy zaczęła działać w momencie, gdy nabrałem pewnego życiowego doświadczenia - mówił w audycji Leszek MożdżerFoto: Cezary Piwowarski/PR
  • Z okazji tygodnia Komedowskiego gościem audycji "O wszystkim z kulturą" był Leszek Możdżer, pianista, kompozytor, aranżer i producent muzyczny.
  • We wtorek, 23 kwietnia, minęło 55 lat od śmierci niezwykłego pianisty, kompozytora i pioniera jazzu nowoczesnego w Polsce. W sobotę, 27 kwietnia, będziemy zaś obchodzić 93. rocznicę jego urodzin.
  • - Jestem przekonany, że Krzysztof Komeda w swojej muzyce pielęgnował swoje wnętrze. Uciekał w nią z tego przemocowego świata, w którym wszyscy żyjemy - mówił rozmówca Andrzeja Zielińskiego.

Rozmowę o wielkim polskim jazzmanie Leszek Możdżer rozpoczął od stwierdzenia, że bardzo istotną częścią rozwoju języka Komedy był wewnętrzny dramat, z którym musiał się mierzyć. 

Leszek Możdżer: bez pewnego doświadczenia nie ma co brać się za muzykę Komedy

- Wynikał on z tego, że był po prostu rudy i miał jedną nogę krótszą. To znaczy, że jego dzieciństwo przebiegało na pewno w ogromnym naprężeniu. Musiał mocno się zmagać ze światem, który go otaczał, żeby zachować pozycję w grupie. Muzyka stała się dla niego przestrzenią schronienia, w której mógł się swobodnie wypowiadać. Instynktownie i podświadomie takie same warunki stwarzał swoim wykonawcom - argumentował gość Dwójki.

Jak zauważył jednak, żeby grać kompozycje Krzysztofa Komedy Trzcińskiego, nie wystarczy odgrywać akordy. - Mogę potwierdzić, że ta muzyka zaczęła działać w momencie, gdy nabrałem pewnego życiowego doświadczenia. Trzeba dotknąć i cierpienia, i poczucia odrzucenia, i pewnego rodzaju porażki, która jest też częścią sukcesu, bo jak wiadomo nie ma sukcesu bez porażek - przekonywał jeden z najbardziej znanych współczesnych artystów jazzowych w Polsce.

Jak brzmiałby Komeda na fortepianie dekafonicznym?

Leszkiem Możdżerem - pianistą niestroniącym od wyzwań i eksperymentów, kompozytorem i producentem muzycznym - Andrzej Zieliński rozmawiał także o fortepianie dekafonicznym, o Koncercie klawesynowym Henryka Mikołaja Góreckiego oraz o odpowiednim odskoku palca. 

Posłuchaj
18:03 Dwójka OWZK 24.04.2024 Leszek Możdżer.mp3 Leszek Możdżer o muzyce Krzysztofa Komedy, fortepianie dekafonicznym, Koncercie klawesynowym Góreckiego i o odpowiednim odskoku palca (O wszystkim z kulturą/Dwójka) 

 

***

Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą

Prowadził: Andrzej Zieliński

Gość: Leszek Możdżer (pianista, kompozytor, aranżer i producent muzyczny)

Data emisji: 24.04.2024

Godz. emisji: 17.30

mgc/pg/kul/kormp

Czytaj także

Krzysztof Komeda. Tragiczna śmierć genialnego kompozytora

Ostatnia aktualizacja: 23.04.2024 05:58
55 lat temu, 23 kwietnia 1969 roku, zmarł Krzysztof Komeda. Miał 38 lat. Ikona polskiego jazzu, autor muzyki m.in. do "Dziecka Rosemary" zginął w wyniku nieszczęśliwego wypadku, do którego doszło w Los Angeles. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kwiecień jest czasem Krzysztofa Komedy

Ostatnia aktualizacja: 26.04.2020 03:00
Tego miesiąca bowiem przypada zarówno rocznica urodzin jak śmierci kompozytora. Od ponad dekady, właśnie w kwietniu Michał Margański prezentuje jego kompozycje.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Zmarł Zbigniew Namysłowski – saksofonista, kompozytor i aranżer jazzowy. Miał 82 lata

Ostatnia aktualizacja: 08.02.2022 13:30
Był bez wątpienia legendą polskiego jazzu i jednym z najbardziej znanych polskich muzyków jazzowych, a jego biografia artystyczna to ważny fragment historii polskiej muzyki.  
rozwiń zwiń