Program "Nanodźwięki". Emilia Sitarz: fortepian jest dla wszystkich i każdy może grać

Ostatnia aktualizacja: 08.07.2024 19:42
- "Nanodźwięki" to przede wszystkim idea tego, że fortepian jest dla wszystkich i każdy może grać. Chciałabym, żeby każdy to uwierzył - powiedziała w Programie 2 Polskiego Radia Emilia Karolina Sitarz, pianistka i pedagog.
Emilia Karolina Sitarz: Nanodźwięki to przede wszystkim idea tego, że fortepian jest dla wszystkich i każdy może grać. Chciałabym, żeby każdy w to uwierzył
Emilia Karolina Sitarz: Nanodźwięki to przede wszystkim idea tego, że fortepian jest dla wszystkich i każdy może grać. Chciałabym, żeby każdy w to uwierzył Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk
  • Emilia Karolina Sitarz jest pianistką, pedagogiem, dyrektor artystyczną festiwalu Kwadrofonik i pomysłodawcą programu "Nanodźwięki".
  • "Nanodźwięki" to program edukacyjny dla dzieci z niepełnosprawnościami oraz w spektrum autyzmu.
  • W tym roku dzieci za pomocą tworzenia partytur graficznych będą komponować utwory. "W tym roku będę więc chyba najbardziej zapracowaną pianistką" - zdradziła w Dwójce Emilia Sitarz.

"Nanodźwięki" to autorski program animacji kulturalnej przeznaczony dla dzieci z niepełnosprawnościami. Zakończony będzie koncertem, wizytą w profesjonalnym studiu oraz nagraniem wspólnej płyty. Dzieci z niepełnosprawnościami umysłowymi, ruchowymi lub w spektrum autyzmu są również odbiorcami muzyki. Niestety ze względu na ogrom potrzeb rehabilitacyjnych często nie dostrzegamy ich wrażliwości lub wyobraźni muzycznej i potrzeb niezwiązanych bezpośrednio z ich zdrowiem. A przecież każdy ma prawo grać na fortepianie, każdy może sobie śpiewać czy tworzyć muzykę.

Nauka gry na fortepianie

Emilia Sitarz powiedziała w Programie 2 Polskiego Radia, że najważniejsze w nauce gry na fortepianie, jest dążenie do swojego celu, czyli zagrania melodii. - Młodzież i dzieci to najliczniejsi odbiorcy muzyki. Są przy tym osoby, które też chcą sobie zagrać to, czego słuchają. Są także ci, którzy nie wierzą, że mogą grać i nawet dotknąć fortepianu - zdradziła.

- To są dzieci np. z niepełnosprawnościami, dziecięcym porażeniem mózgowym czy osoby, które mają problemy z sensoryką czy ruchowością dłoni. My nie gramy jednak po to, żeby wystąpić na Konkursie Chopinowskim, ale żeby zagrać ukochaną melodię - podkreśliła pianistka.

Nanodźwięki i kompozycje

Gość Dwójki zapowiedziała również, że obecnej edycji będzie towarzyszyła wyjątkowa aktywność. - W tegorocznej odsłonie "Nanodźwięków" (…) będziemy pracować też na fortepianie totalnym. Będę pokazywała, jak można na nim grać za pomocą technik rozszerzonych. Np. pałkami wewnątrz czy na strunach - opowiadała.

Czytaj także:

- Dzieci poznając te wszystkie techniki za pomocą tworzenia partytur graficznych, będą komponować dla mnie utwory. W tym roku będę więc chyba najbardziej zapracowaną pianistką, bo będę miała 30-40 nowych kompozycji - powiedziała.

Fortepian dla wszystkich

Fortepian to instrument, który jest dostępny dla wszystkich. Emilia Karolina Sitarz właśnie tak postrzega misję swojego projektu. - "Nanodźwięki" to przede wszystkim idea tego, że fortepian jest dla wszystkich i każdy może grać. Chciałabym, żeby każdy to uwierzył - zaznaczyła.

- Od kilku lat robię warsztaty na zaproszenie różnych instytucji i widzę, że w zalewie potrzeb, jakie mają dzieci z niepełnosprawnościami, nikt nawet nie pomyśli, że moglibyśmy grać. Chcę, żeby te dzieciaki miały taką godzinę dla siebie - zdradziła pianistka.


Posłuchaj
14:07 _PR2 (mp3) 2024_07_08-16-30-10.mp3 Emilia Karolina Sitarz o programie Nanodźwięki (Wybieram Dwójkę)

***

Tytuł audycji: Wybieram Dwójkę

Prowadził: Monika Zając

Gość: Emilia Karolina Sitarz (pianistka, pedagog)

Data emisji: 8.07.2024

Godzina emisji: 16.30

dz

Czytaj także

Co wspólnego mają Totoro i Terry Riley? Joe Hisaishi i muzyka niefilmowa

Ostatnia aktualizacja: 01.07.2024 14:28
Muzykę z filmów "Ruchomy zamek Hauru" i "Mój sąsiad Totoro" zna każdy miłośnik anime. Ale co z twórczością symfoniczną i elektroniczną autorstwa Joe Hisaishiego, która nie była pisana z myślą o filmie? M.in. o tym mililiśmy w "Letniej nocy".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Maciej Obara: mama za wszelką cenę próbowała odciągnąć mnie od muzyki [WIDEO]

Ostatnia aktualizacja: 08.07.2024 11:30
– Muzyka heavymetalowa to był mój pierwszy konik – chyba ze względu na energię i rodzaj ekspresji, który mi się podobał. Moja mama stwierdziła, że spróbuje to jakkolwiek zablokować, i zrobiła to jazzem. Dała mi nagranie Charliego Parkera. W końcu miałem okazję usłyszeć trochę innego brzmienia i też bardzo mi się to spodobało – mówił w Dwójce saksofonista jazzowy Maciej Obara.
rozwiń zwiń