Wysyłany na rozmowy I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego PZPR jest bezradny. Komuniści zaczynają zdawać sobie sprawę, że tej lawiny strajkowej ogarniającej cały kraj nie da się już powstrzymać.
- Przy redakcji postulatów zeszło nam najwięcej czasu. Siedzieliśmy do późna w nocy, nie mogliśmy sobie poradzić, szukaliśmy doradców, szukaliśmy kogoś, kto mógłby nam pomóc, chodziło o różne kruczki prawne. Tego pierwszego dnia jeszcze nie myśleliśmy o stworzeniu Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego. Dopiero następnego dnia ktoś poddał myśl, by taki komitet stworzyć – wspominał jeden z uczestników strajku w Stoczni Szczecińskiej, Grzegorz Durski.
Janusz Marchwiński w cyklu audycji "Jak powstawała Solidarność" emitowanym na antenie Rozgłośni Polskiej RWE wrócił do wydarzeń szczecińskiego Sierpnia '80.
32:12 Jak powstawała Solidarność - szczeciński Sierpień 80 (cz.1).mp3 Jak powstawała Solidarność - szczeciński Sierpień 80' (cz.1)
- Przemierzałem często tysiące kilometrów, by dotrzeć do świadków historii, uczestników strajków. Jedni opowiadali żywo, jakby każdy szczegół zatrzymali skrzętnie w pamięci, inni zastanawiali się, robili długie przerwy, starając się pokonać barierę zapomnienia – mówił we wstępie.
Informacje o tym, co dzieje się w Trójmieście zaczęły docierać także do Szczecina. 18 sierpnia na bramach Stoczni im. Warskiego wywieszono plakaty: "Chcemy połączenia z Gdańskiem”, ”Solidaryzujemy się ze strajkującymi w Gdańsku i w Gdyni". Do strajkujących stoczniowców zaczęli dołączać przedstawiciele innych zakładów. Radzimierz Nowakowski, członek Komitetu Strajkowego Szczecińskiej pracowni konserwacji zabytków opowiadał:
- Wydawało mi się, że stocznia będzie otoczona, że dostęp do niej będzie niemożliwy. Okazało się, że nie, że praktycznie każdy może wejść bez większych przeszkód. Natomiast przy bramie stała straż stoczniowa. Pokazałem swój dowód i zostałem zaprowadzony do Sali, w której obradował komitet strajkowy. To była sala stołówki, panowało w niej niezwykłe ożywienie. Trudno się było zorientować, kto dowodzi tym strajkiem. W pewnym momencie podszedł do mnie człowiek w szarym fartuchu, zupełnie niepozorny. Jak się okazało później to był Marian Jurczyk.
Posłuchaj o wydarzeniach szczecińskiego Sierpnia '80 w audycjach Janusza Marchwińskiego.
32:24 Jak powstawała Solidarność - szczeciński Sierpień 80 (cz.2).mp3 Jak powstawała Solidarność - szczeciński Sierpień 80' (cz.2)
Zajrzyj na strony serwisu "Radia Wolności">>>