W 1999 r. wiedeński impresario André Heller poprosił portugalskiego producenta, by odszukał w Lizbonie pewną niewidomą śpiewaczkę. Po kilku dniach artystka została odnaleziona - była nią Dona Rosa. Dziś pieśniarka występuje przed publicznością na całym świecie, ale do tamtej chwili jej życie wyglądało zupełnie inaczej.
Dona Rosa straciła wzrok w wieku 4 lat wskutek zapalenia opon mózgowych. Jej rodzina była bardzo biedna, cała młodość upłynęła więc dziewczynie na opanowaniu sztuki przetrwania na ulicy. Wreszcie Dona Rosa, która śpiewała od dziecka, za namową przyjaciół zaczęła zarabiać głosem. Na stałe wrosła w krajobraz lizbońskich ulic. I tam właśnie usłyszał ją André Heller.
W Dwójce słuchaliśmy pieśni Dony Rosy, a także opowieści pieśniarki o jej idolach, jej marzeniach, a także o blaskach i cieniach zmiany, jaka zaszła w jej życiu od 1999 r.
***
Prowadzi: Anna Szewczuk
Gość: Dona Rosa (wokalista fado)
Data emisji: 17.02.2016
Godzina emisji: 12.17
Materiał został wyemitowany w audycji "Źródła".
mc/mm