Michał Rydzik, młody cymbalista z Grodziska Dolnego, wielokrotny laureat festiwalu w Kazimierzu i rzeszowskich Spotkań Cymbalistów, na co dzień gra z Kapelą Grodziszczoki. Wcześniej cymbalistą tej kapeli był Edward Markocki, Michał Rydzik odziedziczył po nim styl gry. Idąc śladami swojego mistrza posiada również uczniów, w tym swoje siostry.
- Gram dwanaście lat na cymbałach rzeszowskich. Wcześniej ćwiczyłem grę na akordeonie. Uczyłem się grać na cymbałach u pana Markockiego, przekazał mi on swoje maniery, zagrywki i styl gry. W porównaniu z wieloma innymi młodymi cymbalistami mam duże szczęście, bo mogłem uczyć się bezpośrednio od najlepiej grającej osoby ze starszego pokolenia - tłumaczył Michał Rydzik.
Ogromną sztuką jest dobrze nastroić cymbały, trzeba być bardzo precyzyjnym w ruchach kluczem i mieć perfekcyjny słuch. Najniższa struna w cymbałach Michała Rydzika to e najwyższa to F##. Cymbały te są strojone diatonicznie i nie wszędzie występują dźwięki chromatyczne.
- Polki dzieliły się na galopki i na tramle. Galopki były szybsze, a tramle były wolniejsze, tak przekazał mi to pan Markocki. Melodie, które gram na cymbałach są durowe, tylko jedna jest molowa. W Grodzisku jest duża przewaga melodii durowych, molowe raczej były zapożyczone - opowiadał cymbalista.
Wspomnieliśmy również najsłynniejszego cymbalistę z Grodziska, Edwarda Markockiego, o którym opowiadał m.in. jego wnuk, także grający na cymbałach - Piotr Markocki. - Mój dziadek był niezwykle słynnym cymbalistą, jego przodkowie, ojciec i dziadek też grali na cymbałach. Nie zdążyłem uczyć się u dziadka, chęć na granie później mnie naszła i uczyłem się od jego ucznia, Michała Rydzika – mówił w "Źródłach" wnuk mistrza, Piotr Markocki.
Jak cymbały Piotra Markockiego znalazły się w Ameryce? O tym w audycji
***
Tytuł audycji: "Źródła"
Prowadziła: Magdalena Tejchma
Gość: Michał Rydzik, Piotr Markocki (cymbaliści)
Data emisji: 3.02.2020
Godzina emisji: 15.15
gs