Elektroniczne Bałkany nad Wisłą

Ostatnia aktualizacja: 05.11.2010 14:37
- My po prostu gramy do tańca. Publiczność naszych koncertów chce się bawić - mówi Marcin Zadronecki z zespołu Balkan Sevdah, którego trzecia płyta łączy motywy bałkańskie z klubową elektroniką.
Audio

Działający od 2004 roku zespół Balkan Sevdah inspiruje się tradycjami muzycznymi wywodzącymi się z różnych regionów Półwyspu Bałkańskiego (Albania, Grecja, Turcja, Macedonia, Bułgaria, Bośnia, Serbia i Kosowo). Ostatnio polscy muzycy sięgają najchętniej po motywy pochodzące z Epiru w Albanii i Pirinu w Bułgarii. Do tradycji podchodzą jednak nieortodoksyjnie, mieszając elementy różnych kultur bałkańskich i łącząc je z własnymi doświadczeniami muzycznymi.

Do tych ostatnich należą również dokonania lidera zespołu Marcina Zadroneckiego w dziedzinie tanenczej muzyki elektronicznej. Artysta dokonał odważnego - w realiach polskiej sceny folkowej - kroku i na najnowszej płycie Balkan Sevdah, zatytułowanej "Yari Nani", połączył dwa, z pozoru bardzo odległe muzycznie światy.

- Niezmiennie w centrum zainteresowań Balkan Sevdah pozostaje muzyka pochodząca z przebogatej kopalni tradycyjnych motywów, jaką jest Półwysep Bałkański - mówi Marcin Zadronecki Piotorwi Kędziorkowi w "Źródłach". -  Jak zawsze sięgamy po tematy muzyczne z tego regionu, interpretując je po swojemu, przy wykorzystaniu naszych doświadczeń i wiedzy muzycznej. Nowe nagrania są rezultatem kilkuletnich prób łączenia brzmień akustycznych z przestrzenią elektroniczną.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy. Wystarczy kliknąć na "Elektroniczne Bałkany nad Wisła" w boksie po prawej stronie.

 

Balkan Sevdah przed elektroniczną metamorfozą: