- Co wspólnego ma krzesło Józefa Mehoffera z krzesłem zaprojektowanym przez Dominika Lisika? – pytają organizatorzy „Rzeczy Małopolskiej. Etnodizajn Festiwalu”. - Oba meble łączy inspiracja „etno”, a dzieli 100 lat. To wokół tych dwóch krzeseł, a nie na wprost katedry, zamierzamy spotkać się z publicznością oraz zaproszonymi gośćmi, by zastanowić się, po co nam etnodizajn.
W ramach rozpoczynającej się 7 grudnia imprezy zorganizowane zostały wystawy, targi, warsztaty i konferencje.Powstaje także „Wzornik inspiracji etnograficznych”: swoisty katalog barw, motywów, materii i form charakterystycznych dla Małopolski. Publikacja - użyteczna jako nardzędzie dla projektantów poszukujących etnograficznych inspiracji - pokaże także różnorodność kulturową Małopolski.
- Staramy się uchronić przed mechaniką cytatu. Wszyscy przecież mamy za sobą doświadczenie cepelii - mówi Katarzyna Piszczkiewicz. - Bardziej interesuje nas sposób myślenia o rzeczywiostości, relacjach człowieka z rzeczami, jego odpowiedzialności za nie oraz cały otaczający świat. "Ćwiczenia z etnodizajnu" to przede wszytskim okazja, by ruszyć głową...
Aby wysłuchać całej rozmowy, wystarczy kliknąć ikonę dźwięku "Ćwiczenia z etnodizjanu" w boksie "Posłuchaj" po prawej stronie.