Muzyczne czasoprzestrzenie Józefa Myszki i Marii Pomianiowskiej

Ostatnia aktualizacja: 23.07.2024 16:00
We wtorkowym magazynie "Źródła" Maria Baliszewska zdaje relacje z festiwalu folkloru im. Józefa Myszki w Iłży i rozmawia z Marią Pomianowską o projekcie "Dance of suka"
Audio
  • Muzyczne czasoprzestrzenie Marii Pomianowskiej i Józefa Myszki (Dwójka/Źródła)
Józef Myszka fot z arch. J. Czarneckiego, Maria Pomianowska - Dance of Suka
Józef Myszka fot z arch. J. Czarneckiego, Maria Pomianowska - Dance of SukaFoto: J. Czarnecki / mat. promocyjne

"Dance of Suka" jest kontynuacją mojego autorskiego projektu zrealizowanego w 2016 roku jako The Voice of Suka. "Dance…" zakłada prezentację tańców dawnych z okresu pomiędzy XIII a XVII wiekiem, rozpisanych na zespół zrekonstruowanych staropolskich fideli kolanowych – sukę biłgorajską, sukę mielecką, fidel płocką, sukę basową, wspak oraz bębny i kontrabas modyfikowany. Oryginalne utwory twórców muzyki dawnej są tu pretekstem do zaprezentowania przez zaproszonych do projektu wybitnych instrumentalistów ich własnych wizji tej muzyki.

Współcześnie, szczególnie w czasach globalizacji, muzyka sprzed 600 czy 400 lat może stać się szansą zachowania prawdy w sztuce. Takiej, która wyrażana jest spontanicznie i pozostawia rys bezinteresowności w akcie twórczym. [...] Twórczość ludowa ma swoje własne, autonomiczne piękno. Być może dlatego od wieków była obiektem zainteresowań profesjonalnych kompozytorów. Improwizacja, na której w dawnych czasach artyści opierali swoje wykonawstwo, stała się ważnym aspektem naszej interpretacji dzieł zaczerpniętych z tabulatur lutniowych i organowych. Pisze o swoim nowym przedsięwzięciu Maria Pomianowska. W magazynie "Źródła" Maria Baliszewska rozmawiała o nim z autorką, która wręcz trudno przedstawić ze względu na ogrom i wszechstronność muzyczną

"Dance of suka" to już 29. autorska płyta w karierze, nagrana wspólnie z przyjaciółmi: - Myśmy to nagrali w trakcie pandemii także trochę się naczekała ta płyta na wydanie. Były to dramatyczne sytuacje, ale jednak żeby przetrwać, trzeba się pocieszać i coś robić.

Maria Pomianowska – suka biłgorajska, suka mielecka, fidel płocka
Karolina Hulbój – wiolonczela, wspak
Sebastian Wypych – kontrabas
Arad Emamgholi – daf
Wojciech Lubertowicz – bębny obręczowe

Muzyka dawna, tacy kompozytorzy jak Piotr z Grudziądza - Marzyłam od dawien dawna, że będę grała na scenie muzykę dawną. Więc to był mój zamysł z tymi tańcami piękno muzyki od XIV aż do XVII wieku. Opowieść o tych dawnych tańcach miała polegać na brzmieniu w specyficznych technikach gry, dawnych. No i do tego ważną częścią płyty jest improwizacja - mówiła artystka. - To jest ten moment, który łączy epoki!


Prof. Maria Pomianowska w Studiu Koncertowym Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego (2022 r.) Prof. Maria Pomianowska w Studiu Koncertowym Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego (2022 r.)

Festiwal folkloru im. Józefa Myszki

Festiwal ma miejsce w Iłży od 1995 roku. W miniony weekend wydarzenie odbyło się po raz 30., co więcej - była to 60. rocznica śmierci śpiewaka. Dlatego ta edycja festiwalu była bardzo doniosła. Na wydarzeniu pojawili się Maria Baliszewska i Remigiusz Mazur-Hanaj.

Józef Myszka Wybitny śpiewak i animator kultury z Iłży urodził się w 1928 roku. Śpiewu nauczył się, uczęszczając z matką i siostrami na wesela. Myszka był najmłodszym spośród jedenaściorga rodzeństwa i jedynym chłopcem. Matka, starościna weselna, hołubiła syna. Ten, już w wieku kilkunastu lat, zaczął udzielać się jako śpiewak weselny. Wieść niesie, że ludzie ustalali terminy swoich wesel w oparciu o dostępność Józefa Myszki. Myszka zginął tragicznie w 1964 r. W jego pogrzebie w Iłży uczestniczyły tłumy miłośników jego artystycznego kunsztu.

- Po nagraniach i z relacji świadków możemy wnioskować, że Myszka był takim ludowym tenorem. Miał wysoki, bardzo mocny głos. A jego śpiew nie pozostawiał nikogo obojętnym. Zwłaszcza na weselach miało to znaczenie - mówił Mazur-Hanaj. - Był też świetnym tancerzem i dbał o całą oprawę uroczystości, na których śpiewał. Szył nawet stroje dla swoich zespołów, bo był krawcem.

Ludowy artysta stał się sławny na pół Polski. Występował również w Czechosłowacji i NRD. Na scenie w Warszawie ktoś uderzył Józefa Myszkę na tyle mocno, że upadł i nie dało się go uratować. 

Zwycięzcy 30. Festiwalu Folkloru imienia Józefa Myszki:

Soliści:
I nagroda Alina Maciejczak,
II – Marta Zawłocka,
III – Marian Przeździecki,
wyróżnienie: Andrzej Myszka

Zespoły śpiewacze:
I – zespół śpiewaczy Zakukała Kukułeczka,
II – Zespół ludowy im. J. Myszki z Jasieńca Górnego,
III – zespół śpiewaczy Kazanowianki znad Iłżanki,
wyróżnienie – zespół śpiewaczy OSP Malomierzyce.

Kapele:
I – Kapela Zdzisława Kwapińskiego,
II – Kapela Bliżej Serca,
III – Kapela Ludowa Zbigniewa Orczyka,
wyróżnienie – Kapela Jana Tarnowskiego.

Nagroda Dyrektora CKiT:
Zespół folklorystyczny Kałkowianki

***

Tytuł audycji: Źródła 

Powadziła: Maria Baliszewska

Data emisji: 23.07.2024

Godzina emisji: 15.15