Cztery Domy Słońca i powrót do źródeł

Ostatnia aktualizacja: 20.09.2024 13:00
Przed nami audycja o dwóch tematach, ze wspólnym rdzeniem: stosunkiem do muzyki tradycyjnej. Piotr Dorosz spotyka się z twórcami albumu "Cztery Domy Słońca. Lato i Jesień", którzy muzykę tradycyjną przetwarzają w przyjazny dla najmłodszych sposób. Andrzej Bieńkowski opowiada o młodszych i starszych muzykach z miasta, którzy oddali serce niczym niezmąconemu odtwarzaniu wiejskich melodii.  
Audio
  • Cztery Domy Słońca i powrót do źródeł (Dwójka/Źródła)
Cztery domy słońca  Kacper Ciaś, Martyna Róża Grabowska, Serhij Ohrymczuk, DiaBuBu
Cztery domy słońca / Kacper Ciaś, Martyna Róża Grabowska, Serhij Ohrymczuk, DiaBuBuFoto: Muzyka Odnaleziona, Kaja Prusinowska, Jan Pospieszalski

Cztery Domy Słońca - premiera II albumu

Album "Cztery Domy Słońca. Lato i Jesień" ma dziś (20.09) premierę płytową. Jutro muzyki z wydawnictwa Polskiego Radia będzie można posłuchać na żywo - w Studiu Koncertowym Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego. II część albumu "Cztery Domy Słońca" zasili serię płytową Źródełko, czyli zbiór płyt z muzyką tradycyjną i folkową przeznaczonych szczególnie dla dzieci i niejednokrotnie przez dzieci tworzonych! Piotr Dorosz przedstawia rozmowy z twórcami albumu, które nagrał podczas rejestracji materiału muzycznego w maju bieżącego roku.

Powrót do źródeł

Z kolei część audycji należąca do Andrzeja Bieńkowskiego to "Powrót do źródeł" i opowieść o muzykach, którzy do tychże źródeł sięgają, aby wiernie odtwarzać muzykę wiejską. Bohaterami będą: Róża Martyna Grabowska, Adam Strug, DiaBuBu, Kapela Napięcie, Kacper Ciaś, kapela Zwykli Ludzie, Serhij Ohrimczuk. Wielu z nich to młodzi amatorzy bez kształcenia muzycznego, ale brak dostępu do szkolenia na poziomie zawodowym wcale nie stanęło im na przeszkodzie!

- Oni zaczynają tak znakomicie grać, stosują świetne techniki imitacyjne. Nie zdajemy sobie sprawy, że wiejski muzykant zupełnie inaczej trzymał skrzypce. Proszę się przyjrzeć, jak grają zawodowi skrzypkowie, a jak wiejscy. Już samo to powoduje zmianę dźwięku, nie mówiąc o systemie strojenia, bo chłop stroił, jak mu Moniuszko zagrał w sercu... - opowiadał Andrzej Bieńkowski.

Do takie muzykowania trzeba było mieć serce, determinację i odwagę. Stąd tylu rewolucjonistów w świecie polskiej muzyki tradycyjnej, których przypomniał nasz profesor w audycji. Wśród nich - oczywiście Bractwo Ubogich czy Adam Strug!

"Powód tych perturbacji, rewolucji, i anarchii" - tak Andrzej Bieńkowski wprowadził opowieści o Adamie Struga. - Był pierwszym chłopakiem z miasta który zaczął śpiewać wiejski repertuar i od razu rzucił się na głęboką wodę, czyli na Kurpie. Ja jak pierwszy raz usłyszałem Walerię Żarnoch, to pomyślałem, że straciła głos, że skrzypi i fałszuje. I dopiero potem zdałem sobie sprawę, że to taka odrębna kultura! - opowiadał Andrzej Bieńkowski.

Kapela Bractwa Ubogich działała w latach 1992-1994. Była pierwszą kapelą grającą tradycyjną, niestylizowaną muzykę wiejską. Muzycy korzystali zbiorów Archiwum Muzyki Ludowej Instytutu Sztuki PAN, z zapisów Oskara, ze zbiorów Andrzeja Bieńkowskiego i własnych doświadczeń terenowych.


***

Na audycję Źródła w piątek (20.09) w godz. 12.00-12.45 zaprasza Piotr Dorosz.