Jako zaproszenie na zbliżający się Ogólnopolski Festiwal Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu wysłuchamy opowieści ze Spisza. Czeka nas spotkanie z zespołem Śpisko Qmpanijo, czyli artystami, którzy zdobyli I nagrodę w kategorii kapel w 2024 roku.
Śpisko Qmpanijo
- Nasza kapela jest tu pierwszy raz, mam nadzieję że nie ostatni - opowiadała w audycji Maria Wnęk z Krepmach ze Spisza, członkini zespołu Śpisko Qmpanijo. - Spisz to tygiel kulturowy, bo tam jest bardzo dużo różnych wpływów, i węgierskie, i niemieckie, i słowackie, rumuńskie, żydowskie, cygańskie, tu się posplatały różne kultury. Królują u nasz czardasze, bo najwięcej wpływów jest węgierskich, zarówno w muzyce, w tańcu, stroju, też i w słownictwie i nazewnictwie, choć nasze wsie spiskie w większości założyli Niemcy, i tu dużo jest wpływów w architekturze - mówiła o tradycjach spiskich.
Spisz to teren z góralskimi tradycjami. Jak wskazują jego mieszkańcy - to nie do końca polski region. Mieszają się tu wpływy austro-węgierskie, słowackie (większa część regionu leży właśnie po słowackiej stronie), dlatego spiskie tradycje muzyczne są zróżnicowane.
Z historyczno-literackiego punktu widzenia, Spisz nie jest ziemią nieznaną. Na jego terenach powstały m.in. utwory Stanisława Herakliusza Lubomirskiego. Zamek w Lubowni opisał w „Potopie” Sienkiewicz, a południowe stoki Tatr były inspiracją dla dzieł Przerwy-Tetmajera, Witkiewicza, Orkana czy Żeromskiego… Wątki słowackie, polskie, niemieckie, węgierskie, rusińskie, żydowskie przeplatały się na Spiszu przez stulecia. O tym, jak wiele kultur mieści się w kulturze Spisza wiedzą jego mieszkańcy, ci z dziada pradziada i ci przybyli, którzy rozkochali się w tej krainie. WYSŁUCHAJ audycji Aleksandry Stec
***
Tytuł audycji: Źródła
Prowadził: Kuba Borysiak
Data emisji: 18.06.2025
Godzina emisji: 12.00
mg