Grzegorz Chorążewicz zainteresował się akordeonem w czasach szkoły podstawowej, jednak, jak przyznaje, zawsze chciał nauczyć się gry na harmonii pedałowej. - W tamtych czasach taki instrument był bardzo drogi, więc musiał mi wystarczyć akordeon, na którym grałem do 16 roku życia - mówił w Dwójce. W późniejszych latach odłożył instrument i poświęcił się edukacji.
W ciągu kilku lat wielokrotnie zmieniał zawód. – Przez dziewięć lat uczyłem się w technikum budowy okrętów, potem pracowałem jako trener kung- fu. Proponowano mi nawet pracę w policji, ale odmówiłem - wspominał. Nigdy jednak nie zapomniał o swojej pasji. – Do akordeonu wróciłem, jak byłem już po trzydziestce - przyznawał. - Pierwszą harmonię kupiłem od miejscowych mistrzów w latach 90. Teraz mam 18 sztuk tego instrumentu i gram regularnie nie tylko ze swoim zespołem, ale też w lokalnej orkiestrze – dodaje.
Rozmawiał Kuba Borysiak.
***
Kapela Grzesia z Suska Nowego zdobyła jedną z czterech równorzędnych I nagród w kategorii kapel na tegorocznym, 47. Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Dolnym.