Zdzisław Kwapiński z okolic Lipska nad Wisłą, multiinstrumentalista. Na scenie czuje się jak ryba w wodzie zarówno jako solista, jak i grając ze swoją kapelą. W tym roku w Kazimierzu występował solo, na skrzypcach. Grał m.in. oberek po Franciszku Lewikowskim, znakomitym muzykancie, głowa muzycznej rodziny Lewikowskich ze Strychowic, koło Zwolenia. Ma głowę pełną melodii z okolic Powiśla i nietypowych pomysłów na adaptację nieludowego repertuaru.
- Jako kapela repertuar mamy różnisty. Zagramy sobie i muzykę filmową, próbujemy wprowadzić operetkową. W kapeli są wspaniali ludzie. Z nimi nietrudno robić muzykę na poziomie! – mówił z dumą o kapeli Zdzisława Kwapińskiego jej lider.
Dwa światy muzyki
Zespół Kwapińskiego dwa lata temu nagrał płytę z Kapelą ze Wsi Warszawa. Do połączenia światów folkloru i folku doprowadziła wspólna znajoma – Urszula Adamiec. Kwapiński był zachwycony współpracą z profesjonalnymi muzykami i możliwością koncertowania z nimi.
Ponadto Kapela Zdzisława Kwapińskiego może pochwalić się współpracą z Warszawskim Combo Tanecznym Jana Młynarskiego. Tu znów łączą się światy: muzyka wiejska i miejska. A tłumne i ochocze przywitanie tych dwóch zespołów przez publiczność świadczy o tym, że jest to połączenie udane.
Znany ze swojej otwartości na niecodzienną współpracę, Zdzisław Kwapiński stał się łącznikiem pomiędzy światami muzyków i muzykantów. Czy jest ktoś jeszcze, z kim chciałby zagrać? Gdyby to jeszcze było możliwe, na pewno ze Zbigniewem Wodeckim. A poza tym? Muzykant czeka, co przyniesie los. Jak zwykle, nie zamyka się na nowe kooperacje.
Jeszcze do nie niedawna drugą wielką pasją bohatera dzisiejszej audycji było motolotniarstwo. Niestety, od feralnego wypadku rok temu Kwapiński zrezygnował z tej formy bujania w obłokach.
- Cieszę się, że jak byliśmy pod niebiosami z Kapelą ze Wsi Warszawa, tak samo jesteśmy pod niebiosami z Warszawskim Combo Tanecznym - mówi muzykant, znajdując niebo na ziemi.
Urzecze urzeka
Współpraca z Kapelą ze Wsi Warszawa nie skończyła się dla Kwapińskiego i jego grupy. Te dwa zespoły są w trakcie mini trasy koncertowej pt. „Urzecze”, poświęconej etnograficznej podróży wzdłuż środkowej Wisły. O regionie Urzecza powstał niedawno film dokumentalny ze ścieżką dźwiękową stworzoną właśnie przez Kapelę ze Wsi Warszawa. Koncerty i pokazy filmu odbędą się w Domach Kultury na terenie Mazowsza: we czwartek w Kozienickim, w piątek – w Nowym Dworze Mazowieckim.
Magdalena Sobczak-Kotnarowska z Kapeli ze Wsi Warszawa opowiadała o pracy nad muzyką do filmu. W tomie „Ludu” Kolberga poświęconym Mazowszu, zespół znalazł ledwie garstkę melodii, na których mógł wzorować swoje utwory. W sukurs przyszedł Maurycy Stanaszek opowiadający o wpływach muzycznych, jakie wraz z flisakami przypływały na Urzecze od gór poprzez kielecczyznę aż po Bałtyk. Bazując na tej wiedzy i wspanialej wyobraźni muzycznej, Kapela stworzyła swój obraz Urzecza.
***
Tytuł audycji: Źródła
Prowadziła: Magdalena Tejchma
Goście: Zdzisław Kwapiński (multiinstrumentalista z Powiśla), Magdalena Sobczak-Kotnarowska (Kapela ze Wsi Warszawa)
Data emisji: 28.10.2020
Godzina emisji: 15.15
mg