W Wielką Środę wysłuchaliśmy pieśni Klęcząc w Ogrójcu w wykonaniu Adama Struga, ta sama nuta zabrzmi także w wykonaniu Bandysionek. Anna Tesluk i Nadzieja Osipiuk czyli artystki z zespołu Podlaszanki opowiedziały o zwyczajach Wielkego Tygodnia na Podlasiu.
- To ma być wszystkiego po trochę. I soli, i troszkę wędliny. To paskę, to jajka. U nas batiuszka jeździ po wioskach. W trzech miejscach u nas w wiosce się zbierają i tam święci – przybliżała zwyczaj świecenia pokarmów jedna z Podlaszanek. Podobnie jak w wielu innych miejscach, i tu „koszyczek” stopniowo zmniejszał swoją objętość do symbolicznej.
- Jaka jest najważniejsza potrawa na Wielkanoc? Jajka święcone. Mój zięć to tylko te jajka, a jakie smaczne! Przez cały post to się jajek nie je. – dodała druga śpiewaczka.
Jajka do święcenia nie są malowane. Ale tradycja ozdabiania wielkanocnego stołu popularna jest i w okolicy Gorodziska (gm. Narew), z którego pochodzą obie panie…
- Takie jajka jest ze styropianu. To się ozdabia. I na stół stawia. Też pięknie jest. Jak kureczka siedzi i to jajko. Znaczy że święto! – uśmiechała nasza rozmówczyni.
Okres świąteczny był łatwy do rozpoznania także przez intensywne porządki – od prania firanek, przez ścieranie kurzu, po trzepanie dywanów. Cały dom musiał błyszczeć! Porządek i czystość były znakiem czci oddawanej zmartychwstałemu Bogu.
Wielki Post dla starszych mieszkańców wciąż ma wielkie symboliczne znaczenie i wciąż jest ściśle przestrzegany. Jednak, jak zauważyły śpiewaczki z zespołu Podlaszanki, obecnie mało kto pamięta, że np. ryby, można jeść jedynie 2 razy w ciągu całego postu – w Niedzielę Palmową i na Wielkanoc. Dawniej rybie mięso było traktowane tak samo, jak wołowina czy drób.
***
tytuł audycji: Źródła
Prowadził: Kuba Borysiak
Rozmowa: Anna Szewczuk
Data emisji: 5.04.2023
Godzina emisji: 15.15