Sver, nowy wiatr ze Skandynawii

Ostatnia aktualizacja: 18.12.2023 09:00
SVER to kwintet działający od 15 lat, wydał już swój piąty album, na którym zamiast nagrywać samodzielnie napisany materiał, wybrali własne, ulubione utwory z przeszłości.
Zespół Sver
Zespół SverFoto: mat. pras.

Większość utworów zaaranżowana jest tak, aby nadać muzyce dynamikę, a instrumenty pojawiły się dawniej, by czasem zlewać się w jedną całość. Zespół twierdzi, że rozwinął się przez te lata w taki sposób, że dziś pozwolił sobie na trochę więcej luzu, każdy zyskał trochę więcej artystycznej wolności, a nerwowość związana z „dobrym” graniem, która była na początku, w dużej mierze zniknęła.
Aranżowanie słynnych tradycyjnych piosenek może być trudne, mówi Olav Luksengård Mjelva, ponieważ każdy ma wyobrażenie o tym, jak powinny one brzmieć. Jednocześnie być może piosenki zyskają nowe życie i znów staną się ulubionymi.
Sver to dialektalne słowo z Röros, które oznacza duży lub dobry, słowo, które pasuje do tego koncertu rozpoczynającego się piosenką Fryd – radość.

Muzycy:
Olav Luksengård Mjelva – skrzypce, skrzypce Hardinga
Sala Andersa – skrzypce
Leif Ingvar Ranøien – akordeon diatoniczny
Oskar Reuter – gitara
Jens Linell – perkusja, tamburyn.

Nagrano 13 października w Stallet w Sztokholmie

***

Na audycję Źródła w poniedziałek (18.12) w godz. 15.15-15.50 zaprasza Kuba Borysiak.