Kankles - instrument, który chroni przed śmiercią, i podróż do Małej Litwy

Ostatnia aktualizacja: 05.02.2025 00:00
Kanklės to tradycyjny litewski ludowy instrument smyczkowy. Dźwięk powstaje poprzez zakrywanie (wyciszanie) niepotrzebnych strun jedną ręką podczas gry i szarpanie pozostałych strun palcami drugiej ręki. Instrument ten cieszył się dużą popularnością nie tylko na Litwie, ale w kilku pobliskich krajach, gdzie występował pod odrębną nazwą: Łotwa (kuokle), Estonia (kantele) i północna Rosja (gusli).
Kankles wykonane w pracowni Skalmantasa Barkauskasa
Kankles wykonane w pracowni Skalmantasa BarkauskasaFoto: S.Barkauskas

Choć nie tylko nazwa różniła te instrumenty – w zależności od kraju miały one także niepowtarzalną formę, liczbę strun, były inaczej wykonane i na nich grano. Zwykle był to instrument solowy, ale dobrze brzmiał także w zespołach (razem ze skrzypcami wiodącymi, basowymi instrumentami smyczkowymi i rytmicznymi instrumentami perkusyjnymi). Kanklės był popularny na całej Litwie z wyjątkiem jednego regionu – Dzukiji. Najstarsze instrumenty, które można obecnie znaleźć w muzeach, miały od 5 do 12 strun. Na północnej Litwie do gry sutartinė używano 5–7 strunowych kanklės. Muzycy grali o świcie lub podczas zachodu słońca, ponieważ uważa się, że czas, w którym ciemność i światło zamieniają się miejscami, jest sakralny. Na Żmudzi, Suwalszczyźnie i Auksztocie na kanklės grano do tańca. O tym instrumencie porozmawiamy z budowniczym kankles  Skalmantasem Barkauskasem.


Obiekty architektury drewnianej Małej Litwy w skansenie Olsztynku Obiekty architektury drewnianej Małej Litwy w skansenie Olsztynku

W audycji wybierzemy się także do Małej Litwy.  Lithuania Minor, Mažoji Lietuva, Kleinlitauen, Mała Litwa - z jednej strony tak bliski Polsce teren, z drugiej - mityczna kraina, o której mało kto pamięta. Położona między Zatoką Kurońską a Puszczą Augustowską, dawniej była perłą regionu ze stolicą w Królewcu. Mimo wieków silnej germanizacji przetrwały tam silne tradycje litewskie, a język litewski właśnie tam się zachował w najczystszej formie. Dziś pod względem dawnych tradycji to "martwa ziemia", jak mówi historyk i archeolog Žygimantas Buržinskas. Ale pozostałości tradycji i dziedzictwa Małej Litwy można oglądać nawet w Polsce - w Skansenie w Olsztynku. W "Kiermaszu pod kogutkiem" 3 maja z gośćmi: Žygimantasem Buržinskim, attache kulturalną Litwy w Polsce Rasą Rimičkaite i drem Bogdanem Radzickim i Ewą Wrochną z Muzeum Budownictwa Ludowego w Olsztynku odwiedzimy ten piękny i nieznany teren.

***

Na audycję Źródła w środę (5.02) w godz. 12.00-12.45 zaprasza Aleksandra Tykarska.