Prokurator, z racji swej profesji, ze śmiercią ma do czynienia na co dzień. - Wyobrażam sobie, że obcując z tym wszystkim można dorobić się postawy "nie wierzę w nic". Ale też nie bardzo wierzę, że są ludzie, którzy nie zastanawiają się nad tym, co dzieje się, gdy energia, która nas uruchamiała, przestaje istnieć. Myślę, że każdy ma ten problem - mówi Janusz Gajos w rozmowie z Joanną Sławińską.
Ma go też bohater, którego Gajos określa jako człowieka uważającego się za inteligentnego, który jednocześnie nie rezygnuje z prób zrozumienia, co dzieje się po śmierci, ale też nie chce przyjąć "przekazu" z zaświatów. W końcu, w najważniejszej zdaniem aktora scenie, o której opowiedział w Jedynce, bohaterowie "Body/Ciała" doświadczyli obecności ducha.
Smaku pracy nad tym filmem dodawał nie tylko skomplikowany światopogląd Prokuratora, ale też sposób pracy reżyserki, którą Janusz Gajos nazwał "zadziorną". Aktor zdradził, dlaczego zdecydował się na udział w projekcie Szumowskiej i zgodził się zagrać... brzydkiego człowieka.
Od 6 marca film "Body/Ciało" oglądać można na ekranach polskich kin. Januszowi Gajosowi partnerują m.in. Maja Ostaszewska, debiutująca Justyna Suwała, Adam Woronowicz.
***
Tytuł audycji: Dosłownie kultura
Prowadziła: Joanna Sławińska
Gość: Janusz Gajos (aktor filmowy i teatralny, Prokurator w filmie "Body/Ciało")
Data emisji: 5.03.2015
Godzina emisji: 17.15
(asz/mc)