Miserere mei, Deus. Misteria Paschalia i muzyka religijna pocz. XVIII w.

Ostatnia aktualizacja: 18.04.2019 14:49
W Wielki Piątek wysłuchaliśmy koncertu z krakowskiego festiwalu. W programie dzieła Antonia Vivaldiego, Leonarda Lea i Antonia Marii Bononciniego.
Audio
  • Rinaldo Alessandrini o włoskiem muzyce z epoki baroku (Wiadomości kulturalne/Dwójka)
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: Shutterstock/Paolo Gallo

Program:

Antonio Vivaldi Credo e-moll RV 591 na chór i instrumenty smyczkowe
Leonardo Leo Miserere na chór podwójny, 8 głosów i continuo
Antonio Maria Bononcini Stabat Mater c-moll na cztery głosy i instrumenty smyczkowe

Wyk. Sonia Tedla – sopran, Enrico Torre – alt, Luca Cervoni – tenor, Salvo Vitale – bas, Concerto Italiano, Chór Polskiego Radia, Rinaldo Alessandrini – dyrygent

(18.04.2019, Centrum Kongresowe ICE Kraków)

***

Tytuł audycji: Pora koncertowa 

Prowadziła:  Klaudia Baranowska

Data emisji: 19.04.2019

Godzina emisji: 13.00

***

Rinaldo Alessandrini, jeden z najwybitniejszych dyrygentów repertuaru barokowego, zestawia religijne kompozycje najlepszych przedstawicieli trzech włoskich szkół: Vivaldiego z Wenecji, Bononciniego z Bolonii i Leonarda Leo z Neapolu. Credo e-moll RV 591 Vivaldiego, które powstało około 1715 roku, należy do najważniejszych dzieł muzyki sakralnej, natomiast Stabat Mater c-moll Bononciniego stanowi jedną z najbardziej znanych opraw muzycznych tego słynnego tekstu liturgicznego. Z kolei 8-głosowe Miserere autorstwa Leonarda Leo (1739) podziwiali wielcy kompozytorzy epoki romantyzmu, tacy jak Verdi i Wagner, a w czasach współczesnych – Riccardo Muti. To wykonanie przywróci muzycce religijnej początku XVIII wieku jej urzekający charakter.

mat. KBF/jp/bch


Zobacz więcej na temat: chrześcijaństwo Wielki Post
Czytaj także

Paavo Järvi: nie ma ostatecznej interpretacji muzyki Beethovena

Ostatnia aktualizacja: 15.04.2019 10:00
- Inaczej "Piątą" Beethovena odczyta 20-latek, inaczej ktoś, kto ma lat 40, a jeszcze inaczej 70-latek. Na naszą wrażliwość muzyczną ogromny wpływ ma życiowe doświadczenie oraz wiedza, którą dziś mamy o Beethovenie, a której nie miał artysta sprzed kilkudziesięciu lat - podkreślał estoński dyrygent.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Prof. Szymon Paczkowski: najlepszą Pasję Janową nagrał Gardiner

Ostatnia aktualizacja: 15.04.2019 17:25
- Był to pierwszy utwór w tym gatunku, który poznałem i pokochałem. W szczególności, kiedy w 1985 roku nagrał go John Eliot Gardiner. Do dziś jest to dla mnie wzorcowe nagranie, ciągle nie potrafię odnaleźć lepszego - mówił w Dwójce muzykolog.
rozwiń zwiń