W stronę Morza Śródziemnego

Ostatnia aktualizacja: 22.11.2010 14:32
- Ludzie otwieraję się przed sobą poprzez opowiadanie historii - twierdzi Stelios Pelasgos gość "Europejskiego Magazynu Kulturalnego".
Audio

Już po raz piąty na Festiwalu Sztuki Opowiadania pojawili się artyści z całego świata – opowiadacze, pieśniarze, współcześni aojdowie, rapsodzi, znani i uznani nie tylko w kręgu sztuki opowiadania, ale i teatru. Ideą wydarzenia jest pokazanie publiczności zarówno tradycyjnych praktyk opowiadania, jak i współczesnych miejskich opowiadaczy.
W tym roku temat festiwalu związany jest z przestrzenią Morza Śródziemnego.

Jednym z uczestników był Stelios Pelasgos - grecki opowiadacz, uczony i muzyk, który od wielu lat pracuje nad tradycyjnymi formami epickimi. Na festiwalu zaprezentował widowisko "Tak wielu bogów, tak niewielu ludzi". Dzieło Pelasgosa to opowieść o Grecji, od Homera do współczesności. W spektaklu towarzyszyła mu żona, Dominika Mavridou, wybitna instrumentalistka grająca na kanun, znawczyni wielu muzycznych tradycji: starogreckiej, bizantyjskiej i orientalnej.

Twórczość Steliosa Pelasgosa wyrasta, z jednej strony z umierającej greckiej tradycji opowiadania, a z drugiej jest odpowiedzią na współczesną kulturę telewizji. Artysta uważa, że Grecy wiele zaprzepaścili ze swojej tradycji mówionej. Sztuką opowiadania zaraziła artystę jego babka, która z wielką dbałością o szczegół opowiedziała mu w dzieciństwie  historię bogini Demeter. Później Pelasgos pogłębiał swoją wiedzę o starożytnej historii Grecji i jej mitów, ale przeczuwając, że same opowieści współczesnie już nie wystarczą, zaczął studiować dramat, teatr i literaturę. Dziś prezentuje już nie tylko greckie mity, ale także historie z całej Europy. Wierzy, że poprzez opowiadane historie ludzie otwierają się przed sobą.

Opowiadanie historii jest bardziej muzyką niż opowieścią – twierdzi artysta, dlatego tak wiele uwagi poświęca pracy nad swoim głosem i rytmem opowiadania. Na odbiór danej opowieści przez publiczność silnie wpływa też muzyka grająca w tle. Pelasgos chętnie opowiada przy instrumentalnym akompaniamencie swojej żony, ale ze względu na zmienne tempo opowiadania lubi też gdy towarzyszy mu muzyka jazzowa. Muzycy, którzy współpracują z opowiadaczem, traktują jego głos po prostu jako instrument i dostosowują do niego własne kompozycje.

Z greckim opowiadaczem Steliosem Pelasgosem rozmawiała Monika Pilch.

Aby jej posłuchać rozmowy, wystarczy kliknąć ikonę dźwięku "W stronę Morza Śródziemnego" w boksie "Posłuchaj" po prawej stronie.

Zobacz więcej na temat: boks dominika Europa Grecja
Czytaj także

Opowieści wędrujących rapsodów

Ostatnia aktualizacja: 04.11.2010 16:09
V Międzynarodowy Festiwal Sztuki Opowiadania w Warszawie.
rozwiń zwiń