W parę dni po pogrzebie Gide'a francuski pisarz katolicki François Mauriac dostał depeszę: "Nie ma piekła. Możesz sobie pohulać. Daj znać Claudelowi. André Gide". Tę niecodzienną wieść z zaświatów przesłał wielki sceptyk oraz libertyn, a jednocześnie człowiek, dla którego sprawy moralności były całe życie poważnym problemem i trudnym wyzwaniem.
Gdy wchodził w literackie życie, trwał jeszcze w najlepsze wiek XIX: Gide zaczynał od symbolistów, przyjaźnił się z Oscarem Wildem. Gdy odchodził, było już po II wojnie, a w literaturze panował egzystencjalizm. Znał Thomasa Manna, Sartre'a i Camusa.
Po afrykańskich podróżach napisał książki, w których krytykował politykę kolonialną swego kraju. Po wizycie w Związku Radzieckim (nie dostał się, mimo chęci, przed oblicze Stalina) przeszła mu fascynacja komunizmem w takim wydaniu; napisał książki, w których obnaża wady systemu. Przez ponad 60 lat prowadził dziennik - jedno z klasycznych dziś dzieł światowej diarystyki. Tłumaczył poezję, grał na pianinie (jest autorem książki o Chopinie), był jednym z założycieli "Nouvelle Revue Française" - ważnego, opiniotwórczego miesięcznika literackiego. Niepokoił.
- Literatura jest dla Gide'a po to, by wypowiedzieć własne ja - mówiła w dwójkowych "Słowach po zmroku" dr Joanna Żurowska z UW. Rozmówczyni Ewy Stockiej-Kalinowskiej opowiadała o tym, jak dziś, ponad 60 lat po śmierci Gide'a, Francja odbiera swego wielkiego pisarza. W audycji scharakteryzowano też pokrótce poszczególne etapy jego twórczości: od romantycznego skupienia na swoim ja, od buntu jednostki przeciwko zakazom moralno-religijnym, poprzez obnażanie swego wnętrza (książki jawnie autobiograficzne, w których Gide przyznaje się do homoseksualizmu), po autotematyzm, skupienie się na procesie twórczym, eksperymentalne powieści o... pisaniu powieści.
Jakie trzy argumenty przywoływał Sartre, gdy dowodził, że Gide jest pisarzem wciąż żywym? Czy prawdziwa jest historia o tym, jak to Gide nie poznał się na geniuszu Prousta i nie chciał dopuścić do wydania pierwszego tomu dzieła, które miało się okazać przełomowe dla XX-wiecznej literatury?
Tu po rocznicy urodzin francuskiego pisarza zapraszamy do wysłuchania audycji "Czego nie wiemy o André Gidzie?", którą przygotowała Ewa Stocka-Kalinowska.
(jp)