BBC Proms. Rozważania o hierarchii świata

Ostatnia aktualizacja: 28.07.2016 14:00
Wielka symfonia Gustava Mahlera i równie wielki głos Sarah Connoly. Zapraszamy na transmisję z Royal Albert Hall.
Portret Mahlera autorstwa Emila Orlika
Portret Mahlera autorstwa Emila OrlikaFoto: Wikipedia/domena publiczna

Latem 1895 roku Mahler zaczął pracę nad dziełem, które miało się stać niezwykłym połączeniem tego, co duchowe, z tym, co ziemskie i bardzo zmysłowe. III Symfonia powstawała niby dość szybko – zasadnicza praca kompozytora obejmowała dwa wakacyjne sezony lat 1895 i 1896 - nie od razu jednak wyłonił się ostateczny kształt i forma wielkiego, rozbudowanego dzieła. Mahler zaczął komponowanie od środka: kończąc najpierw ogniwo drugie, następnie cyzelując części wokalno-instrumentalne, wreszcie umiejscawiając wielkie Adagio w finale. Na samym końcu wziął się za pisanie gigantycznej części pierwszej, korzystając z głównych pomysłów, które zanotował sobie w szkicach jeszcze podczas pracy nad symfonią "Auferstehung".

Ostateczny efekt tej pracy poniekąd zaskoczył samego twórcę, skoro potem, w listach do przyjaciół, mógł ogłosić, że jego "symfonia nie będzie podobna do niczego, co świat kiedykolwiek słyszał!". Istotnie – Mahler-wizjoner – skomponował jeszcze jedno dzieło, wymykające się jednoznacznemu określeniu, niedające się zaszufladkować i porównywać z niczym, co znał wybujały romantyzm ostatnich dekad kończącego się stulecia. Nic więc dziwnego, że próby wytłumaczenia i objaśnienia treściowej zawartości III Symfonii napotykają na poważne trudności. W rękopisie każde z sześciu ogniw Trzeciej zaopatrzone zostało w programowy tytuł. Nagłówki te układają się w opowieść o stworzeniu świata:

  1. Wstęp – Pan się budzi (i następująca zaraz): Parada Bachusa
  2. Co opowiadają mi kwiaty na łące
  3. Co opowiadają mi zwierzęta w lesie
  4. Co opowiada mi człowiek
  5. Co mówią mi aniołowie
  6. Co opowiada mi miłość

Tytułów tych nigdy nie zdecydował się kompozytor użyć w ostatecznej wersji partytury (przeznaczonej do publikacji). Zrezygnował także z prób literackiego określenia całego dzieła, a chodziły mu po głowie i odniesienia do "Snu nocy letniej" Szekspira, i polemiczne aluzje do "Wiedzy radosnej" Fryderyka Nietzschego.

Jakaś kosmogoniczna wizja jest jednak immanentnie wpisana w muzyczną materię III Symfonii – kłopot sprawia jednak jej synkretyzm. Bo jest to próba połączenia wątków pogańskich wierzeń (bożek Pan i dionizyjski orszak) z chrześcijaństwem (część piąta z tekstem z "Des knaben Wunderhorn") i ideami wziętymi z Nietzschego (ogniwo czwarte oparte na fragmencie "Tako rzecze Zaratustra"). Czy jest to próba udana i spójna? (Marcin Majchrowski)

Program:

Gustav Mahler III Symfonia d-moll

wyk. Sarah Connoly - mezzosopran, Tiffin Boys' Choir, London Symphony Chorus & Orchestra, dyr. Bernard Haitink

***

Na "Letni Festiwal Muzyczny"  w piątek (29.07) w godz. 19.30-22.30 zaprasza Adam Suprynowicz.

bch/jp

Czytaj także

Vincent Dumestre: naukę muzyki zacznij, rysując instrument

Ostatnia aktualizacja: 09.04.2017 10:00
- Na początek prosimy dzieci o zbudowanie instrumentów. Wycinają je z papieru, kleją, malują - opowiadał o "L’ecole harmonique" Vincent Dumestre, czołowy francuski wykonawca baroku.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Francesco Tristano. Basso continuo i techno

Ostatnia aktualizacja: 30.05.2016 16:00
- Mój gust nie zmienił się od piątego roku życia - powiedział luksemburski pianista i kompozytor, który słynie z eklektycznych zainteresowań muzycznych.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Siedemdziesiąte urodziny Piotra Palecznego

Ostatnia aktualizacja: 09.05.2016 00:00
Bohaterem audycji chopinowskiej był wybitny pianista i pedagog, laureat III nagrody Konkursu Chopinowskiego w 1970 roku.
rozwiń zwiń