Ewa Bogusz-Moore: chciałabym, żeby o potencjale NOSPR dowiedział się świat
Rosyjska pianistka podczas koncertu w Katowicach w siedzibie Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia (7.06) wykonała arcytrudny utwór Siergiej Rachmaninowa. Julianna Awdiejewa wyznała, że od dziecka fascynuje się III Koncertem fortepianowym. - Kiedy patrzyłam na partyturę, wydawała mi się ona nieprawdopodobnie czarna od nut i to mnie bardzo pociągało. Wreszcie, 2 lata temu, pomyślałam sobie: "Teraz albo nigdy!" i podjęłam wyzwanie.
W wielu wykonawcach III Koncert Rachmaninowa wywołuje skrajne emocje, wśród których dominuje strach. Pianistka podkreśliła jednak, że nie bała się zmierzyć z tym utworem. - Mam przed nim ogromny respekt, ale przede wszystkim budzi on we mnie wielki podziw. Według mnie Rachmaninow nie napisał III Koncertu w takiej postaci tylko dlatego, żeby skomponować bardzo wirtuozowski utwór. On po prostu tylko w ten sposób był w stanie wyrazić swoje emocje. Jego muzyczna ekspresja potrzebowała wielu środków. Nie jest to więc wirtuozeria per se – kryje się w niej prawdziwa głębia.
Zdaniem Julianny Awdiejewy to nie skomplikowanie partytury stwarzają największy problem z wykonaniem III Koncertu fortepianowego... Pianistka zdradziła też, jakie jest jej ulubiona interpretacja tego dzieła.
W przerwie czwartkowego koncertu w siedzibie NOSPR o utworze Rachmaninowa, w rozmowie z Anną Skulską, na antenie Dwójki mówił również dyrygent Andrzej Borejko.
***
Rozmawia: Milena Gąsienica
Goście: Julianna Awdiejewa (pianistka), Andrzej Borejko (Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia)
Data emisji: 7.06.2018
Godzina emisji: 20.20
Rozmowa została wyemitowana w audycji "Filharmonia Dwójki".
bch/pg