Thomas Hampson: nie zależy mi na poklasku

- Staję przed publicznością, żeby przywołać pewien świat, który jest mi bardzo bliski, świat, który dokładnie i gruntownie zgłębiałem. Chciałbym tylko, żeby do głosu doszli prawdziwi geniusze: Goethe, Heine, Schubert, Mader, Strauss i wielu, wielu innych. Jestem wyłącznie ich przedstawicielem - mówił w Dwójce Thomas Hampson, jeden z najwybitniejszych współczesnych śpiewaków.

Thomas Hampson

Foto: Jakub Kukla

Amerykanin wystąpił niedawno w Krakowie w ramach festiwalu Opera Rara, gdzie zaśpiewał jeden z najbardziej niezwykłych cykli w historii europejskiej muzyki: "Podróż zimową" Franciszka Szuberta. Hasło koncertu brzmiało "Walcz o pieśń".

Thomas Hampson o fenomenie pieśni

Podczas Dwójkowej rozmowy artysta stwierdził, że pieśń artystyczna jest według niego prawdziwym fenomenem.

- To wiersz, który nie potrzebuje muzyki i muzyka, która mogłaby obejść się bez słowa. Ale te dwie niezależne formy sztuki połączone ze sobą tworzą zupełnie nową jakość. Moim zdaniem to forma sztuki, która jest ponadczasowa - mówił śpiewak.

Dodał też, że jego zdaniem sztuka jest najpiękniejszym i najwyraźniejszym dowodem na ludzkie istnienie. - Cykl pieśni zamknięty w zeszycie nutowym jest - ujmując to metaforycznie - swego rodzaju dziennikiem ludzkiego istnienia - przekonywał.

"Jestem medium"

Thomas Hampson zaznaczał, że stając na scenie przed publicznością nie chce nikogo do niczego przekonywać ani popisywać się swoim talentem.

- Nie zależy mi na poklasku. Chciałbym tylko, żeby do głosu doszli prawdziwi geniusze: Goethe, Heine, Schubert, Mader, Strauss i wielu, wielu innych. Jestem wyłącznie ich przedstawicielem, swego rodzaju medium - wyjaśniał.

W audycji opowiedział też o tym, jak w świat niemieckiego romantyzmu wprowadzała go zakonnica, siostra Marietta. Mógł zostać prawnikiem. Ale wybrał sztukę.

Czytaj także:

• Nina Dorliak i Światosław Richter w klasyce pieśni rosyjskiej i europejskiej
• Bartosz Michałowski: nie stosuję pracy wysiłkowej ze śpiewakami

Studiowałem nauki polityczne, bo ciekawiło mnie, dlaczego ludzie postępują tak, jak postępują. Humanistyka opowiada nam historię ludzkich działań. Na jeden paradygmat patrzymy przez różne pryzmaty. Gdy stało się to dla mnie jasne – ale co właściwie jest jasne dla młodego człowieka? – bardzo mi pomogło rozumieć świat. Mój nauczyciel śpiewu, który studiował u Lotte Lehman, dał mi podstawy techniczne, solidne jak skała. Kolejny nauczyciel, który długo towarzyszył mi w życiu zawodowym, Horst Günther, który zmarł w szacownym wieku 99 lat, kochał życie intelektualne, ale miał też za sobą 45 lat kariery scenicznej, wiedział, czym pachnie teatr. Nauczył mnie bardzo wiele - tak Thomas Hampson mówił kilka lat temu na antenie Dwójki.

Posłuchaj

89:40 hampson 1.mp3 Thomas Hampson o swojej muzycznej karierze i o podejściu do sztuki (Audycja okolicznościowa/Dwójka)

 

***

Gość: Thomas Hampson (śpiewak operowy, baryton)

Prowadził: Jakub Kukla

Data emisji: 26.12.2021

Godzina emisji: 15.00

mg