"W historii Gór Stołowych woda odegrała istotną rolę"
117:39 2021_08_14_15_00_05_PR2_Dwójka_na_miejscu.mp3 Z wizytą nad rzeką Białą (Dwójka na miejscu)
Naszą wyprawę rozpoczęliśmy od spaceru po Bielsku-Białej śladami książki "Sekrety Bielska-Białej" Jacka Kachela. Przez wieki bowiem Bielsko i Biała nie tylko były w różnych regionach, ale nawet w innych krajach. Łączyła je graniczna rzeka Biała. Więcej w rozmowie z autorem "Sekretów Bielska-Białej".
[YouTube Dwójka - Program 2 Polskiego Radia]
Wybraliśmy się także nad samą rzekę, by porozmawiać o jej przyrodniczych i historycznych aspektach. Jakie zwierzęta zamieszkiwały tamte tereny i jak rozwój miasta wpłynął na kształtowanie się Białej?
[YouTube Dwójka - Program 2 Polskiego Radia]
W programie spotkaliśmy się również z reżyserem Maciejem Prusem, który swoje młodzieńcze lata spędził w Bielsku-Białej, a także z wokalistką i kompozytorką Urszulą Dudziak, która przez pierwsze lata dzieciństwa mieszkała w Straconce (dziś część Bielska-Białej).
- Do Bielska udaliśmy się tuż po wojnie. Korzenie mojej rodziny, ze strony mojej matki, były bielskie. To było bardzo bogate miasto, szalenie kulturalne. Nie miało kompleksów, nie miało w sobie nic z prowincjonalnego miasta. Miało sznyt. Jego siłą była mieszanka trzech społeczności: polskiej, niemieckiej i żydowskiej. Bielsko było miastem niecodziennym, np. w 1927 roku wybudowano tu najnowocześniejsze w Polsce gimnazjum, z krytym basenem i obserwatorium astronomicznym. To miasto po wojnie żyło jeszcze pamięcią o tej swojej niezwykłości - powiedział w Programie 2 Maciej Prus.
- Z Bielska wyjechałem w 1956 roku, w mojej pamięci jest ogromnie dużo uczuć do tego miasta. Niedawno rozmawiałem z moim bratem i mówię mu: mam już tych osiemdziesiąt kilka lat i tak myślę sobie, jakby tak wrócić do Bielska? - wskazał reżyser.
Urszula Dudziak opowiedziała w audycji, jak przy okazji wyrabiania nowego dowodu osobistego urzędniczka zapytała ją, gdzie się urodziła. Artystka odpowiedziała, że w Straconce a wówczas pani urzędnik zwróciła jej uwagę, że takie miasto nie istnieje. - Zdębiałam. Okazało się, że Straconka została wchłonięta przez Bielsko-Białą, teraz to jest dzielnica tego miasta - wyjaśniła.
Dudziak przyznała, że dzieci w szkole wyśmiewały miejsce, z którego pochodzi, do czasu, gdy zapoznały się z... trenami Jana Kochanowskiego.
Choć artystka spędziła w Straconce niecałe dwa lata, to później często do niej wracała. - Z wakacji u babci mam przepiękne wspomnienia (...) Mam w głowie Straconkę moją ukochaną. Kiedykolwiek było mi smutno, to wracałam do Straconki i ona mnie podnosiła na duchu - podkreśliła i dodała, że dziś po tej jej "wioseczce" nie ma prawie śladu.
[YouTube Dwójka - Program 2 Polskiego Radia]
Ponadto odwiedziliśmy Prywatne Muzeum Literatury im. Władysława Reymonta. To unikatowe miejsce na mapie Polski zostało utworzone w 1989 roku i od początku jest prowadzone przez Tadeusza Modrzejewskiego. Zgromadzone są w nim ręcznie przepisywane i ilustrowane przez właściciela dzieła klasyków literatury polskiej, a także pamiątki związane z historią polskiej literatury.
[YouTube Dwójka - Program 2 Polskiego Radia]
***
Tytuł audycji: Dwójka na miejscu
Prowadzili: Jakub Kukla i Andrzej Zieliński
Data emisji: 14.08.2021
Godzina emisji: 15.00