Sztuka w Królestwie Polskim. Artyści zyskują nową rangę
Historyczka sztuki zwracała uwagę, że po utracie przez Polskę niepodległości i kolejnych nieudanych zwrywach o jej odzyskanie, w krajowym malarstwie zaczęły pojawiać się tematy patriotyczne. - Powstają obrazy odwołujące się do legendy napoleońskiej, płótna świadczące o umiłowaniu rodzinnego krajobrazu, widoki miast, przedstawienia obyczajów ludu polskiego... to malarstwo poczciwe, zacne i ważne z punktu widzenia historycznego, ale mamy tu bardzo wyraźny konflikt pomiędzy historycznymi ważnościami, a artystycznymi wartościami - zauważyła prof. Maria Poprzęcka.
Dzieła te nie odpowiadały marzeniom elit polskich o wielkim narodowym malarstwie na miarę Mickiewicza, czy Słowackiego. Ci zresztą w listach do malarza Wojciecha Stattlera zgłaszali ten postulat. Mickiewicz pisał do artysty, by malował obrazy podobne do położenia Polski. Sam Stattler po upadku powstania listopadowego namalował duży obraz "Machabeusze", przedstawiający żydowskie powstanie przeciwko narzucaniu tyranii i obcej religii. Prof. Poprzęcka mówiła, że Słowacki dostrzegł w dziele tym brzask malarstwa polskiego, ale też zgłosił liczne uwagi, które w pewnym sensie podjął dopiero uczeń Stattlera Jan Matejko.
W audycji prof. Maria Poprzęcka mówiła także o innych znaczących polskich artystach, którzy objawili się w Paryżu w czasach Wielkiej Emigracji: Teofilu Kwiatkowskim, który zasłynął portretami Chopina oraz o Henryku Rodakowskim, którego portret matki został uznany przez Eugène'a Delacroix za arcydzieło ("to pierwsze polskie arcydzieło!")
***
Tytuł audycji: Galeria wyobraźni. Opowieści o sztuce polskiej
Prowadzi: prof. Maria Poprzęcka (historyk sztuki)
Data emisji: 11.02.2018
Godzina emisji: 11.00
bch/kd