"Lwów był muzyczną stolicą Polski"

Ostatnia aktualizacja: 31.07.2018 10:10
- Na początku ubiegłego wieku Lwów miał bardzo wiele instytucji muzycznych, które działały bardzo aktywnie. Opera, towarzystwo muzyczne, filharmonia, wiele chórów i orkiestr. Miasto tętniło muzyką – mówił w Dwójce dr Michał Piekarski.
Audio
Okładka książki
Okładka książkiFoto: mat. promocyjne

didur663.jpg
"Adam Didur osiągnął wszystko, co mógł osiągnąć śpiewak"

Gościem audycji "Album polski" był muzykolog, autor książki "Muzyka we Lwowie", z którym rozmawialiśmy o tym, jak działały we Lwowie, w okresie międzywojennym m.in Opera, Filharmonia, Galicyjskie Towarzystwo Muzyczne czy Lwowski Instytut Muzyczny. - Musimy pamiętać, że Lwów miał wówczas około 200 tysięcy mieszkańców, z których wielu oprócz uczestnictwa w koncertach uprawiało także domowe muzykowanie. Miasto miało tak naprawdę nadprodukcję muzyków, śpiewaków i kompozytorów - stwierdził dr Michał Piekarski.

Dlaczego Lwów uważano za muzyczną stolicę Polski? Gość audycji zwrócił uwagę, że miasto miało bardzo dużą reprezentację inteligencji, która była odbiorcą muzyki. – Przed I wojną światową Uniwersytet Jana Kazimierza był największą polskojęzyczną uczelnią i już to świadczy o randze Lwowa, który był również siedzibą około 50 konserwatoriów muzycznych. Do zainteresowania muzyką przyczyniała się także wielonarodowość miasta - zauważył muzykolog.

Zapraszamy do wysłuchania audycji, w której przedwojenny Lwów wspominali prof. Anna Czekanowska (muzykolog), Stanisław Skrowaczewski (dyrygent), prof. Krystyna Moszumańska Nazar (kompozytorka), prof. Wacław Szybalski i Jerzy Janicki.

***

Tytuł audycji: Album polski 

Prowadzi: Anna Skulska

Gość: dr Michał Piekarski (muzykolog, autor książki "Muzyka we Lwowie")

Data emisji: 30.07.2018

Godzina emisji: 22.30

mko/pg

Czytaj także

Michał Klauza: to był wyjątkowy sezon artystyczny

Ostatnia aktualizacja: 22.06.2018 10:00
- Dla mnie najważniejsze jest to, że w poprzednim roku wykonaliśmy 37 utworów polskich kompozytorów, a w tym półroczu 18. Nie liczę tych, które zarejestrowaliśmy - mówił w Dwójce dyrektor Polskiej Orkiestry Radiowej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Tomasz Konieczny: kocham śpiewać Wagnera

Ostatnia aktualizacja: 26.07.2018 13:56
- Bayreuth jest dla mnie, jako śpiewaka specjalizującego się w muzyce niemieckiej, miejscem szczególnym. Uwielbiam muzykę Wagnera i jest kilka partii, które wręcz kocham wykonywać – mówił w Dwójce znakomity śpiewak operowy.
rozwiń zwiń