Włoski i niemiecki barok prosto z Pragi

Ostatnia aktualizacja: 11.02.2015 12:00
Zapraszamy na retransmisję listopadowego koncertu znakomitego czeskiego Ensemble Tourbillon i Hany Blažikovej.
Praski Rynek Starego Miasta z kościołem św. Mikołaja. Stolica Czech ma również bogate tradycje muzyczne
Praski Rynek Starego Miasta z kościołem św. Mikołaja. Stolica Czech ma również bogate tradycje muzyczneFoto: Wikipedia/Hans Peter Schaefer/C.C. 3.0

Zespół założony został w 1998 roku przez gambistę i dyrygenta Petera Wagnera. Specjalizuje się w repertuarze XVII-wiecznym oraz dziełach epoki C.Ph.E. Bacha i Josefa Myslivečka. Chętnie sięga przy tym po mało wyeksploatowany repertuar. W listopadzie muzycy zaprezentowali popularne i mniej znane dzieła wokalno-instrumentalne późnego baroku włoskiego i niemieckiego.

Hana Blažiková - sopran, Ensemble Tourbillon (4.11.2014, Praga)

Program:

Pietro Baldassare Il Goder un bel sembiante z "Il giudizio di Paride"; Johann Joseph Fux Lascio d´esser Ninfa z "Dafne in lauro"; Arcangelo Corelli Sonata D-dur na wiolę da gamba i basso continuo; Giovanni Battista Bononcini E pur le mie rovine z "Il ritorno di Giulio Cesare"; Johann Joseph Fux Sento nell z "La decima fatica d´Ercole ovvero sconfitta di Gerione in Spagna"; Johann Joseph Fux Canon na dwie viole da gamba i basso continuo; Attilio Ariosti Prole tenera z "Le profezie d'Eliseo nell'assedio di Samaria"; Giovanni Battista Bononcini Amante ozioso z "Il fiore delle eroine"; Gottfried Finger Sonata D- dur na dwie wiole da gamba; Attilio Ariosti Tal vicina a Giglio z "La Placidia"; Johann Joseph Fux So' che piace z "Il Fonte della Salute aperto"

Wyk. Hana Blažiková - sopran, Ensemble Tourbillon

(4.11.2014, Praga)

***

Na retransmisję w "Filharmonii Dwójki" zapraszamy w środę (11.02)  w godz. 19.00- 21.30. Program poprowadzi Klaudia Baranowska.

mm/mc

Czytaj także

Czy opera barokowa nas zbawi?

Ostatnia aktualizacja: 08.12.2014 22:00
- We Francji muzyka barokowa stała się lekarstwem na głęboki kryzys wokalistyki - mówił w Dwójce krytyk Piotr Kamiński. A co z Polską?
rozwiń zwiń