Festiwal Beethovena. "Oczekujcie nieoczekiwanego"

– Jeśli usłyszycie coś, co połaskocze wasze uszy, pobudzi ciekawość i ożywi mózg, być może zaczniecie postrzegać muzykę z zupełnie nowej perspektywy – mówił dyrygent John Axelrod w przerwie koncertu Festiwalu Beethovenowskiego.

John Axelrod poprowadził na Festiwalu Beethovenowskim orkiestrę Sinfonia Varsovia

Foto: PAP/Marcin Obara

Dowiedz się więcej

20. Festiwal Beethovenowski na antenie Dwójki

Zaskoczenie odbiorcy to zdaniem artysty niezwykle ważny składnik muzyki, zwłaszcza na festiwalu, któremu patronuje Ludwig van Beethoven. – Praktycznie wszystko, co kiedykolwiek napisał, było rewolucyjne – zauważył. – Przychodzą mi zawsze na myśl słowa Haydna, który po wysłuchaniu "Eroiki" powiedział, że od tego momentu wszystko w muzyce się zmieni. Myślę, że "dziadek Haydn" tak naprawdę mówił: słuchajcie, oto człowiek, który sprawi, że będziecie się zastanawiać nad tym, co słyszycie, a usłyszycie coś, czego się nie spodziewacie – dodał.

John Axelrod mówił w Dwójce także m.in. o legendarnym "Święcie wiosny", które zabrzmiało na scenie Festiwalu Beethovenowskiego, wspominając szczególne okoliczności skandalu towarzyszące jego premierze w 1913 roku w Teatrze Champs-Elysees, oraz wyznał, dlaczego uważa Elżbietę i Krzysztofa Pendereckich za przybranych rodziców.

***

Rozmawiała: Monika Zając

Gość: John Axelrod (dyrygent)

Data emisji: 14.03.2016

Godzina emisji: 20.45

Materiał wyemitowano w audycji "Filharmonia Dwójki".

mc/mm