Życie urodzonego w Warszawie Mieczysława Weinberga (1919-1996) splotło się silnie z losem Dymitra Szostakowicza (1906-1975). Wojenna odyseja Weinberga, uciekiniera z Warszawy (cała jego rodzina zginęła z rąk hitlerowców), prowadziła przez Mińsk i Taszkient do Moskwy. Przyjechał tam dzięki protekcji Szostakowicza, zachwyconego dostarczoną mu partyturą I Symonii Weinberga. Dziś Weinberg triumfalnie wkracza na estrady koncertowe. Znajdujemy u niego, jak u Szostakowicza, głos człowieka cierpiącego, ale silnego duchem. Obu kompozytorom zarzucano pesymizm i formalizm (a także filosemityzm). Znalazł jednak Weinberg swój własny „ton”, i dziś już nie sposób twierdzić, że tylko „kopiował” swego mistrza.
IV Symfonia Szostakowicza, napisana w latach 1934-35, miała premierę dopiero w 1961 roku. Szostakowicz wycofał ją po pierwszych niepublicznych przesłuchaniach, zapewne z obawy przed nagonką, jaką spowodować mógłby jej tragiczny wydźwięk (a był to jeden z najstraszniejszych okresów jego życia – w roku 1935 miał miejsce zainicjowany przez Stalina atak na jego operę „Lady Macbeth mceńskiego powiatu”). W Symfonii tej, silniej niż w innych, Szostakowicz podejmuje dialog z Gustavem Mahlerem.
Koncert skrzypcowy (1957) Weinberga dedykowany został Leonidowi Koganowi. Znajdziemy tu wszystkie cechy muzyki Weinberga: melancholię, grozę, pastoralność, groteskę; emocjonalną głębię; pełne wyrazu tematy (miał Weinberg wybitny zmysł melodyczny). A wszystko to ujęte w formę klasycznie wyważoną.
[Marcin Trzęsiok]
Program:
Mieczysław Weiberg Koncert skrzypcowy g-moll op. 67
Dymitr Szostakowicz IV Symfonia c-moll op. 43
Wyk. Narodowa Orkiestra SymfonicznA Polskiego Radia pod dyrekcją Andrzeja Borejki, solista: Ilja Gringolts - skrzypce
***
Na audycję "Filharmonia Dwójki" zapraszamy w czwartek (28.04) w godz. 19.30-21.30. Program poprowadzą Marcin Majchrowski i Krzysztof Dziuba.
mat. promocyjne/nospr.org.pl/mm