Mozart Gruzinki Khatii Buniatishvili

Ostatnia aktualizacja: 19.12.2011 20:00
We wtorkowy wieczór zapraszamy do wysłuchania czarującego Koncertu fortepianowego A-dur Mozarta w wykonaniu równie czarującej Gruzinki.

Khatia Buniatishvili zaczynała typowo - jako cudowne dziecko. Sama pianistka bardzo nie lubi tego określenia, zwłaszcza, że w wieku 24 lat prezentuje dojarzałość i samodzielność muzycznych kreacji. Wirtuozeria i mechanika, to tylko środki do celu, którym jest przekaz treści. Podziwia Goulda i Richtera.

Jej ulubioną pianistką jest jednak Marta Argerich, dlatego wielkim przeżyciem i wyróżnieniem dla młodej Gruzinki stał się udział w festiwalu w Lugano - Progetto Marta Argerich. Khatia Buniatishvili wystąpiła podczas niedzielnego koncertu u boku swojej idolki, a także, między innymi, Mishy Maiskiego.

Koncert A-dur, powstały w tym czasie co "Wesele Figara", jest równie natchniony jak słynna opera Mozarta. Dodatkowym atutem dzieła jest duży udział instrumentów dętych w przebiegu całości – fortepian jest nie tyle przeciwstawiony orkiestrze, ile podejmuje dialog z wciąż zmieniającymi się instrumentami, włączającymi się w tok narracji na zasadzie niemalże muzyki kameralnej najwyższego lotu.

Zaprasza Klaudia Baranowska

Program

Carl Maria von Weber Uwertura do opery Oberon

Wolfgang Amadeus Mozart Koncert fortepianowy A-dur KV 488

Franciszek Liszt Liebestraum

Franciszek Schubert IX Symfonia C-dur  D. 944.

(9.10.2011)

Wyk. Khatia Buniatishvili – fortepian, Radiowa Orkiestra Symfoniczna z Frankfurtu, Paavo Järvi – dyrygent

20 grudnia (wtorek), godz. 19.00

Czytaj także

Galicja – genius loci Europy Środkowej

Ostatnia aktualizacja: 13.04.2011 09:57
Kolejna odsłona Festiwalu Muzycznego Bursztynowy Szlak w Kaliszu w piątek o godz. 19:30.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Nieoczekiwana zamiana miejsc

Ostatnia aktualizacja: 28.06.2011 12:56
W koncertowej karuzeli zdarzyć się może, że artysta nie dojedzie na koncert z drugiego końca Europy. Tym razem przygody spotkały Khatię Buniatishvili, którą na festiwalu w Grenadzie zastąpi Bertrand Chamayou.
rozwiń zwiń