Tõnu Kaljuste: Pärt i Penderecki przeszli podobną drogę

- Obaj zaczynali jako twórcy awangardowi, a ich obecna twórczość jest utrzymana w zupełnie innym duchu, ale wzajemnie podobnym - mówił w Dwójce estoński dyrygent.

Tõnu Kaljuste

Foto: Artur Rawicz/NCK

Tõnu Kaljuste poprowadził w Warszawie koncert monograficzny poświęcony twórczości Arvo Pärta podczas Festiwalu Muzyki Europy Środkowo-Wschodniej "Eufonie". Dyrygent wspominał w Dwójce, że z wybitnym estońskim kompozytorem spotkał się pierwszy raz, gdy śpiewał w chórze dziecięcym. Kolejną okazją była już współpraca przy nagrywaniu słynnego Te Deum dla Radia Estońskiego. - Arvo Pärt był zainteresowany tą pracą, uczestniczył w próbach i wreszcie powiedział, że bardzo mu się spodobało moje nagranie. Tak zaczęła się nasza wieloletnia współpraca i moja przygoda z jego twórczością, która przerodziła się w niezwykle interesującą podróż.

Gość audycji porównywał twórczość Arvo Pärt z twórczością Krzysztofa Pendereckiego. Tõnu Kaljuste wspominał piorunujące wrażenie, jakie zrobiło na nim Stabat Mater polskiego kompozytora. Dyrygent mówił też o własnej działalności m.in. wyjaśnił, dlaczego przedkłada rozległe zainteresowanie historią muzyki nad specjalizacją w konkretnej epoce.

***

Rozmawiał: Grzegorz Dąbrowski

Gość: Tõnu Kaljuste (dyrygent)

Godzina emisji: 22.12.2018

Data emisji: 21.12.2018

Materiał został wyemitowany w audycji "Filharmonia Dwójki".

bch