Pianistyczna sztafeta

Ostatnia aktualizacja: 30.12.2010 17:02
Piotr Anderszewski i Jan Lisiecki reprezentują nie tylko dwa zupełnie różne pokolenia, lecz także diametralnie odmienne style wykonawcze i typy kariery. Ich tegoroczne występy przypomni w noworoczne popołudnie Róża Światczyńska.

Piotr Anderszewski - mieszkający w Paryżu polski pianista polsko-węgierskiego pochodzenia - to żywy symbol artystycznej bezkompromisowości na, coraz bardziej komercjalizującym się, rynku muzyki klasycznej. Nawet Rok Chopinowski nie skłonił go do powrotu do repertuaru wielkiego kompozytora. W jednym z wywiadów tłumaczył, że on nie działa w ten sposób i do niczego nie potrafi się zmusić. Spontaniczna chęć grania – tak. Ale nie zewnętrzne okoliczności w rodzaju Roku Chopinowskiego. Artysta potrzebuje impulsu wewnętrznego.

I tak było od początku trwającej blisko dwie dekady kariery. Anderszewski stronił od konkursowego zgiełku i zobowiązujących kontraktów z największymi wytwórniami płytowymi. Mimo to szybko zyskał status jednego z najbardziej intrygujących i wielbionych pianistów naszych czasów, cenionego w szczególności za tyleż oryginalne co głęboko analityczne interpretacje Bacha, Mozarta oraz Beethovena.

Gdy utrwalił się już jego antyromantyczny i do pewnego stopnia "antynarodowy" wizerunek, artysta znowu zaskoczył - fenomenalnymi nagraniami dzieł Chopina i Szymanowskiego. Kolejnym wyzwaniem podjętym przez Anderszewskiego stała się idiomatyczna i wyjątkowo trudna interpretacyjnie muzyka fortepianowa Roberta Schumanna.

Jan
Jan Lisiecki

Z kolei Jan Lisiecki jest pod wieloma względami typowym współczesnym Wunderkindem. Krytycy nazywają urodzonego piętnastoletniego pianistę "arystokratą fortepianu", "wybitnym talentem", "jednym z najbardziej sensacyjnych młodych artystów", i chwalą go za dojrzałe, "niezwykle poetyckie i obdarzone wyobraźnią" interpretacje.

 

 

 

Do promocji młodego talentu przyczynił się w znacznym stopniu Festiwal "Chopin i jego Europa" oraz Howard Shelley - jeden z najwybitniejszych brytyjskich pianistów i znawców repertuaru romantycznego. Od kilku lat ten niezwykóły tandem odwiedza rok rocznie Warszawę, by przedstawić wspólne interpretacje dzieł patrona festiwalu oraz innych polskich kompozytorów.

Jan Lisiecki urodził się w roku 1995, w Calgary, w Kanadzie. Naukę gry na fortepianie rozpoczął w wieku 5 lat w Konserwatorium Uniwersytetu Mount Royal. Zadebutiował z orkiestrą w wieku 9 lat i od tego czasu wystąpił z orkiestrami ponad 50 razy, m.in. z National Arts Centre Orchestra, L'Orchestre Symphonique de Québec, Minnesota Orchestra, L'Orchestre Symphonique de Montréal, National Academy Orchestra, Sinfonietta Cracovia, oraz Sinfonia Varsovia.

Występ Jana Lisieckiego na Gali MIDEM, w styczniu 2010, gdzie reprezentował Polskę grając koncert fortepianowy e-moll  Chopina, nazwano  "olśniewającym" a polska prasa pisała, że "młody Jan gra jak Fryderyk". W kwietniu Jan zastępował Nelsona Freire w czterech koncertach we Francji, a miesiąc później, w maju, Lisiecki otwierał Międzynarodowy Festiwal w Korei.

W uznaniu za poetyckie i dojrzałe wykonania Lisiecki otrzymał wiele prestiżowych nagród, w tym 2010 "Debut Atlantic" i  2010 "Objawienia" CBC Radio-Canada Musique.

 

Program:

 

Fryderyk Chopin Koncert fortepianowy e-moll op. 11

Jan Lisiecki - fortepian; Orkiestra Symfoniczna w Montrealu, Roberto Minczuk - dyrygent

(Place des Arts w Montrealu, 12.01.2010)

 

***

 

Wolfgang Amadeus Mozart Koncert fortepianowy G-dur KV 453

Piotr Anderszewski - fortepian; Niemiecka Filharmonia KameralnA w Bremie, Paavo Järvi - dyrygent

(Fernand-Lindsay Amphitheatre w Lanaudière, 1.08.2010)


1 stycznia (sobota), godz. 15:00