- Do pracy jeździłem jednym ze swoich ferrari, a wieczorami grałem – opowiadał gość "Rozmów improwizowanych".
Muzykiem chciał zostać od wczesnego dzieciństwa, pierwszej lekcji gry na trąbce udzielił mu Louis Armstrong, a kilku kolejnych – Miles Davis. Eddie był zdyscyplinowanym i ambitnym dzieciakiem, grał na trąbce i intensywnie trenował łyżwiarstwo figurowe. Kiedy jednak ojczym lekarz zarzucił mu, że jest obibokiem i nigdy nie uda mu się skończyć medycyny, Eddie powiedział sobie: ja ci jeszcze pokażę.
Ze stażu na psychiatrii wyrwał go angaż do zespołu Herbiego Hancocka Mwandishi, którego psychodeliczno-funkowe podróże obrosły legendą. Po zakończeniu działalności tego sekstetu Henderson powrócił do praktyki lekarskiej i z powodzeniem uprawiał swój wyuczony zawód przez dwanaście lat.
O całym swoim niezwykłym życiu opowiadał z ogromną werwą i humorem podczas wywiadu, który został zarejestrowany tej wiosny podczas festiwalu Jazz nad Odrą.
***
Tytuł audycji: Rozmowy improwizowane
Prowadzą: Tomasz Gregorczyk i Janusz Jabłoński
Gość: Eddie Henderson (trębacz)
Data emisji: 19.05.2016
Godzina emisji: 22.30
mc/bch