Gyorgy Spiro - "Iksowie"

Ostatnia aktualizacja: 02.05.2013 18:00
W tym tygodniu zapraszamy na powieść, która przeniesie nas w barwne realia Warszawy XIX wieku. Jej fragmenty przeczyta Sławomir Orzechowski.
Sławomir Orzechowski
Sławomir OrzechowskiFoto: Grzegorz Śledź/PR2

/

Jest rok 1815, dzień podpisania Świętego Przymierza. Warszawa. Do miasta po półrocznym pobycie we Lwowie powraca Wojciech Bogusławski. Mistrz, guru, Wielki Dyrektor. Ma pięćdziesiąt osiem lat, fałszywy paszport kupca i jest zadłużony po uszy. Rozpoczyna walkę o stanowisko kierownika Teatru Narodowego, intryguje, zbiera wokół siebie ludzi, chce stworzyć teatr, jakiego jeszcze nie było. Wreszcie udaje mu się wrócić na scenę. Jednak po spektaklu w prasie zaczynają ukazywać się zjadliwe recenzje podpisane tajemniczym X. Ktoś bardzo nie chce, by Mistrz występował...

Barwnie przedstawione realia Warszawy z początku dziewiętnastego wieku, tempo akcji niczym w powieści łotrzykowskiej, plastyczny, współczesny język i wnikliwy opis teatru od kulis: przepychanki, utarczki i złośliwości w aktorskiej trupie - Spiró z rozmachem ożywia świat sprzed dwóch stuleci. Gdy w 1981 roku ukazała się „polska powieść" węgierskiego pisarza, jej autor został w Polsce oskarżony o szarganie naszych świętości narodowych, odebrano mu stypendium i zakazano wjazdu do kraju. Teraz, po ponad trzydziestu latach od premiery na Węgrzech, "Iksowie" wreszcie ukazują się po polsku.

Zapraszamy na audycję "To się czyta" - od poniedziałku do piątku, o godz. 9.30

Zobacz więcej na temat: literatura
Czytaj także

Twarze Jerzego Andrzejewskiego

Ostatnia aktualizacja: 17.04.2013 11:59
- Jego nieszczęście polegało na tym, że jako osoba był ciekawszy, niż jako pisarz - mówił w Dwójce krytyk, Dariusz Nowacki, który wziął udział w dyskusji na temat spuścizny autora "Popiołu i Diamentu"
rozwiń zwiń
Czytaj także

Polka stała się głosem Borgesa i Bretona

Ostatnia aktualizacja: 26.04.2013 12:00
Okazuje się, że niewiele brakowało, a młoda Krystyna Rodowska zostałaby... Austriaczką. Ceniona poetka oraz tłumaczka literatury francuskiej i hiszpańskojęzycznej jest w tym tygodniu gościem cyklu "Zapiski ze współczesności".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Gdzie chcieliby żyć polscy pisarze?

Ostatnia aktualizacja: 24.04.2013 15:00
- W Pilchowicach na Górnym Śląsku, w połowie drogi między Gliwicami a Rybnikiem, ale nie pogardziłbym też domem na Maderze – mówił w Dwójce Szczepan Twardoch, który odpowiedział w Dwójce na pytania z "Kwestionariusza Prousta".
rozwiń zwiń