"Ludzie o miedzianym czole, utożsamiający milicję z władzą, postanowili poświęcić prawdę dla swoich doraźnych korzyści, skompromitować wymiar sprawiedliwości w Polsce cynicznymi manipulacjami, które będą kiedyś książkowym przykładem niesprawiedliwości" - to słowa matki Grzegorza Przemyka, świeżo upieczonego maturzysty, który w maju 1983 roku został śmiertelnie pobity przez milicję. W czasie śledztwa i rozprawy władze PRL za wszelką ceną starały się odwrócić uwagę od milicjantów, próbując przerzucić odpowiedzialność na sanitariuszy i lekarzy.
Cezary Łazarewicz szczegółowo opisuje tę historię: od zatrzymania na placu Zamkowym po wydarzenia, które nastąpiły później…
***
Tytuł audycji: To się czyta
Przygotowała: Elżbieta Łukomska
Czytał: Wojciech Żołądkowicz
Data emisji: 21-25.03.2016
Godzina emisji: 9.45
mat. prasowe Wyd. Czarne/jp/mc