Tintoretto zwany także Robustim, według ostatnich badań noszący nazwisko Comin, to jeden z głównych przedstawicieli szkoły weneckiej XVI wieku. Znany był z niezwykłej fantazji i szybkości tworzenia. Jego styl charakteryzuje się dynamiką i ekspresją.
Dr Grażyna Bastek, która była gościem audycji "Jest taki obraz", uważa, że Tintoretto wielokrotnie stwarzał zjawy umysłu, operował światłem bez jakiekolwiek logiki. - Wielu biografów pisało o tym, że od początku starał się zdobyć pozycję najdziwniejszego malarza świata – dodaje gość Michała Montowskiego.
W Wenecji tworzył cykle monumentalnych obrazów o tematyce religijnej, historycznej i biblijnej.
"Wykradzenie ciała świętego Marka" jest jednym z czterech obrazów Tintoretta odnoszących się do patrona Wenecji - obok "Cudu świętego Marka", "Odnalezienia ciała świętego Marka" i "Świętego Marka ratującego Saracena".
Przestrzeń obrazu "Wykradzenie ciała świętego Marka" stanowi wymyślona architektura wielkiego placu z marmurową posadzką, przedstawiona w niebywałym skrócie perspektywicznym. Panuje straszna burza. Cały plac zalany jest wodą, w której stoją pierwszoplanowe postacie, a widmowe istoty przemykają się i chowają w arkadach. Jedna postać chwyta się kotary, inna próbuje utrzymać wyrywającego się wielbłąda. Tylko dwaj dzielni kupcy, nie zważając na nawałnicę wnoszą ciało św. Marka, które jest niezwykle świetliste i nienaruszone, jakby jeszcze żyło.
- Scena to została wymyślona przez Tintoretta - podkreśla dr Grażyna Bastek. - Być może ciało św. Marka przedstawione zostało w taki sposób, by nikt nie śmiał podważać prawdziwości relikwii – dodaje.
Aby dowiedzieć się jak Tintoretto operował kolorem wystarczy kliknąć w dźwięk "Jacopo Tintoretto" w boksie Posłuchaj po prawej stronie.
(mz)