Ian Bostridge: śpiewam, ale nie rezygnuję z pisania

Ostatnia aktualizacja: 26.03.2023 11:00
- Śpiewanie w moim przypadku wiąże się z brakiem stałego zatrudnienia. To przyjemne, ale z drugiej strony dobrze byłoby mieć jakąś stałą bazę i o nic się nie martwić. Zamiast chodzić do szkoły muzycznej, śpiewałem w kościelnym chórze, mój głos wciąż brzmi dobrze i cały czas dowiaduję się o nim czegoś nowego - mówił w Dwójce Ian Bostridge, śpiewak, pisarz i historyk.
Ian Bostridge
Ian BostridgeFoto: Jakub Kukla/PR2
  • Angielski tenor Ian Bostridge był gościem Jakuba Kukli w niedzielny poranek w audycji Cafe "Muza".
  • Ian Bostridge kształcił się w Dulwich College Preparatory School oraz Westminster School, następnie studiował historię nowożytną na uniwersytetach Oksfordzkim i w Cambridge.
  • W 1990 otrzymał w Oksfordzie doktorat na podstawie rozprawy o znaczeniu magii w angielskim życiu publicznym od 1650 do 1750, po czym kontynuował badania jako członek oksfordzkiego Corpus Christi College.

Kariera wokalna równolegle z naukową

Brytyjski tenor ma w swym repertuarze wiele ról operowych, m.in. Petera Quinta w "The Turn of the Screw" Benjamina Brittena, Kalibana w "Burzy" Thomasa Adesa, ale również tytułowego Idomeneo w operze Wolfganga Amadeusza Mozarta. Karierę wokalną prowadził przez pewien czas równolegle z naukową, nim zdecydował się na ostateczne porzucenie Oksfordu. W 1996 otrzymał Nagrodę Grammy za nagranie "Pięknej młynarki" Franza Schuberta, a w 1998 - za płytę z muzyką Roberta Schumanna.

Śpiewak, pisarz, historyk

Ian Bostridge od połowy lat 90. uchodzi za jednego z najważniejszych interpretatorów pieśni. Niedawno wystąpił w Krakowie na festiwalu Opera Rara, udało się porozmawiać z artystą o jego nieoczywistym życiorysie, książkach, czarach, nieszczęśliwej miłości i wokalnych kulturystach. - Podstawowym elementem mojego zawodowego życia są występy. Od czasu Brexitu z większą uwagą muszę przyglądać się planom prób i koncertów w krajach strefy Schengen i USA, z pewnych przedsięwzięć musiałem zrezygnować. Muszę skrupulatnie pilnować limitów pobytu, w czasach kulturalnej wymiany takie bariery i rozwiązania nie mają sensu - zaznaczył.


Posłuchaj
59:11 2023_03_26 10_00_58_Dwojka_Cafe_Muza.mp3 Ian Bostridge: śpiewam, ale nie rezygnuję z pisania (Cafe "Muza"/Dwójka)

Kościelny chór zamiast muzycznej szkoły

Artysta nigdy nie uczęszczał do muzycznej szkoły. - To rozwiązanie, które mi pomogło. Wychowałem się w duchu współzawodnictwa, już na uczelni napędzało mnie konkurowanie z innymi, zawsze chciałem być najlepszy w grupie. Gdybym trafił do szkoły muzycznej, pewnie czułbym się przytłoczony możliwościami i talentem innych uczniów, nie wytrzymałbym tej konfrontacji. Śpiewałem w kościelnym chórze, mój głos wciąż brzmi dobrze i cały czas dowiaduję się o nim czegoś nowego - podkreślił tenor.

Jeden ze współczesnych kompozytorów, Hans Werner Henze, skomponował dla niego cykl pieśni do słów własnych: "Sechs Gesänge aus dem Arabischen", gdy usłyszał Bostridge’a śpiewającego "Dichterliebe" Roberta Schumanna.

W 2004 Ian Bostridge otrzymał Order Imperium Brytyjskiego. Jest honorowym członkiem Królewskiej Akademii Muzycznej.

***

Tytuł audycji Cafe "Muza"

Prowadził: Jakub Kukla

Gość: Ian Bostridge (śpiewak, pisarz, historyk)

Data emisji: 26.03.2023

Godzina emisji: 10.00

mo/gs

Czytaj także

Fatma Said: także w śpiewie potrzebujemy błędów, by czegoś się nauczyć

Ostatnia aktualizacja: 19.02.2023 11:00
- W tańcu znajduję swego rodzaju wyzwolenie, którego nie doświadczam w zawodowym śpiewie. Nie czuję presji bycia bezbłędną, to świat, w którym czuję się wolna, to jest moje hobby, chętnie trenuję taniec. Gdybym miała szukać w życiu innej drogi, to byłaby ona związana ze słowem pisanym, może wybrałabym poezję - mówiła w Dwójce egipska sopranistka Fatma Said.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Aleksandra Kurzak: śpiew opiera się na wyobraźni

Ostatnia aktualizacja: 08.03.2023 18:00
- Moje życie artystyczne jest bardzo bogate, nie mogę się poświęcić dydaktyce. Praca z młodymi talentami to wielka odpowiedzialność, nie byłabym w stanie prowadzić własnej klasy. Ale z pewnością w przyszłości będę chciała to robić - mówiła w Dwójce wybitna sopranistka Aleksandra Kurzak.
rozwiń zwiń