Wiesław Ochman: koncentruję się na tym, co mam zrobić, a nie na tym, co było

- Nie zastanawiam się nad czasem, on sobie po prostu płynie. Zdaję sobie sprawę z zasad fizyki i na to nie mam wpływu. Wobec tego raczej koncentruję się na tym, co mam zrobić, niż na tym, co było i minęło - mówił w sylwestrowym wydaniu "Cafe Muza" wybitny tenor Wiesław Ochman.

ZOBACZ WIDEO:

• Oprócz edukacji muzycznej Wiesław Ochman ukończył studia na Wydziale Ceramiki w Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
• Jego debiut sceniczny miał miejsce w 1960 roku na deskach Opery Śląskiej w Bytomiu.
• Na swoim koncie ma występy na największych scenach Europy i Stanów Zjednoczonych, gdzie m.in. przez 15 sezonów śpiewał w nowojorskiej Metropolitan Opera.

Mijający rok Wiesław Ochman ocenia jako udany pod względem artystycznym.

Wiesław Ochman o tym, co jest cenniejsze od pieniędzy

- Akurat dzisiaj imieniny obchodzi Sylwester Targosz-Szalonek, bardzo utalentowany tenor. Wymyślił on program pt. "Trzy pokolenia tenorów", gdzie występujemy w trójkę jeszcze z moim wnukiem Krystianem. Mieliśmy bardzo sympatyczne koncerty w filharmonii w Poznaniu, Gdańsku, Olsztynie i Rzeszowie. Ludzie bardzo pięknie reagują, to jest wspaniałe, bo ja cały czas wyznaję zasadę, że nie ma takich pieniędzy, które by zastąpiły brawa publiczności - wyznał znakomity śpiewak.

Wiesław Ochman w latach 1954-60 studiował na Wydziale Ceramiki w Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, uzyskując tytuł magistra inżyniera. Nadal czuje się duchowo silnie związany z tą uczelnią, czego przejawem jest choćby cykl koncertów "Wiesław Ochman zaprasza". - To są bardzo sympatyczne wieczory w sali koncertowej AGH. W ogóle ten rok, jeśli chodzi o sprawy artystyczne, był naprawdę na bardzo dobrym poziomie. Mam nadzieję, że w przyszłym będzie podobnie - powiedział gość Dwójki.

Sylwester z książką i Bernsteinem

Tegorocznego sylwestra Wiesław Ochman planuje spędzić samotnie w domu. - Rok temu odeszła moja żona, więc jestem sam. Obłożę się książkami, będę czytał i słuchał muzyki. Na pewno włączę sobie mojego ulubionego dyrygenta, z którym występowałem - Leonarda Bernsteina, jak opowiada o muzyce, jak prowadzi próby z Mahlera. Byłem raz na takiej próbie i byłem zafascynowany, jak ten człowiek wspaniale słyszał to, o czym ja nawet nie miałem pojęcia, że istnieje - podkreślał wybitny tenor.

Posłuchaj

61:10 2023_12_31 09_59_55_PR2_Cafe_Muza.mp3 Sylwestrowe spotkanie z Wiesławem Ochmanem (Cafe "Muza"/Dwójka) 

W trakcie studiów na AGH Wiesław Ochman rozpoczął naukę śpiewu pod kierunkiem Gustawa Serafina w Krakowie (1955-59) i Marii Szłapak w Bytomiu (1960-63). Tam też zadebiutował w 1960 roku na scenie Opery Śląskiej partią Muezina w "Casanovie" Ludomira Różyckiego.

W trakcie swej przebogatej kariery występował na największych scenach Europy, nie ominął również Stanów Zjednoczonych - sal w Chicago, San Francisco czy osławionej Metropolitan Opera w Nowym Jorku, w której śpiewał przez 15 sezonów.

W wieloletnim dorobku muzycznym Wiesław Ochman ma również liczne nagrania płytowe dokonane z najbardziej znanymi orkiestrami. Wielką życiową pasją śpiewaka jest również malarstwo, które zresztą sam uprawia. 

***

Tytuł audycji: Cafe "Muza"

Prowadził: Andrzej Sułek

Gość: Wiesław Ochman (tenor)

Data emisji: 31.12.2023

Godz. emisji: 10.00

pg/mg