"Panie kolego kochany, przebiegłem z żywym zajęciem Litanię Twej kompozycji, którą mi zaofiarowałeś, szczęśliwy, że mogę Ci tu wyrazić szczere moje powinszowanie z powodu dzieła, które godnością styli i religijną prostotą winno zyskać świetne powodzenie. Gdybym słuchał tylko głosu skromności, wymówiłbym się od zaszczytu dedykacji, która z wartością Twojej muzyki zespoli moją miłość własną; ale ta ostatnia jest przepartą, więc przyjmuję, dumny z tego koleżeństwa. Twój życzliwy G. Rossini."
Takie słowa skreślił do Stanisława Moniuszki autor Cyrulika sewilskiego, kiedy otrzymał od polskiego kompozytora III Litanię ostrobramską jemu zadedykowaną. Czy słowa Rossiniego były szczere, czy tylko kurtuazyjne? Tego nie wiemy. Wiemy za to, że nie pomogły w spopularyzowaniu muzyki Moniuszki we Francji, a tego kompozytor pragnął. III Litanię uważał za szczególnie udaną - i miał rację. Do dziś zresztą pozostaje ona najpopularniejszym utworem religijnym kompozytora Halki. Ale katalog jego dzieł zawiera jeszcze wiele utworów religijnych, w tym pozostałe trzy Litanie ostrobramskie, cykle mszalne do tekstów łacińskich i polskich, samodzielne części mszy, psalmy, hymny, kantaty i motety.
Jaką mają wartość artystyczną te utwory? Na jakie okazje powstawały? Jakie miejsce w dorobku autora Halki zajmują?
***
Tytuł audycji: Moniuszko - historia prawdziwa
Prowadził: Piotr Matwiejczuk
Gość: prof. dr hab. Remigiusz Pośpiech (profesor nauk humanistycznych, muzykolog)
Data emisji: 18.09.2019
Godzina emisji: 21.30
am/pg