59 lat temu, 13 stycznia 1965 roku w warszawskiej kawiarni "Nowy Świat" rozpoczął działalność kabaret "Dudek", założony przez Edwarda Dziewońskiego.
Do kręgu aktorów najbardziej kojarzonych z kabaretem należeli Irena Kwiatkowska, Wiesław Michnikowski, Wiesław Gołas, Jan Kobuszewski. Z kolei teksty skeczy pisali m.in. Wojciech Młynarski, Jeremi Przybora, Stanisław Tym i Andrzej Jarecki.
Kontynuacja dawnego humoru
– Kabaret "Dudek" to przede wszystkim Edward Dziewoński, a potem cała reszta – opowiadał Stanisław Tym w audycji Anny Napiórkowskiej z cyklu "Sekrety, konkrety". – Dostawałem konkretne zamówienia: co, dla kogo i ewentualnie z kim jeszcze. To był taki zaszczyt móc pisać dla "Dudka".
Jak przyznawał Edward Dziewoński, głównym kryterium doboru zespołu były umiejętności aktorskie. Zgodnie z zamysłem pomysłodawcy, "Dudek" miał kontynuować tradycje dawnych kabaretów literackich.
– Był dalszym ciągiem kabaretu Qui Pro Quo. Wiedziałem, że robię dobry kabaret, który będzie kontynuacją dobrych dawnych czasów – wspominał Edward Dziewoński na antenie Polskiego Radia w 2001 roku.
29:47 edward dziewoński___4738.mp3 Historia kabaretu "Dudek" w rozmowie Anny Napiórkowskiej z Edwardem Dziewońskim w audycji z cyklu "Sekrety, konkrety". (PR, 4.10.2001)
16:08 Roman Dziewoński.mp3 – Kabaret Dudek miał charakter literacko-aktorsko-satyryczny. Ojciec próbował wskrzesić tradycję przedwojennego kabaretu – mówił Roman Dziewoński, syn założyciela kabaretu "Dudek". (PR, 7.02.2015)
Kabaret zawdzięcza nazwę pseudonimowi używanemu przez Edwarda Dziewońskiego. Był on używany na tyle często, że niemal zastąpił prawdziwe imię aktora.
Klasyk polskiej komedii
Wiele cytatów ze skeczy funkcjonuje po dziś w mowie potocznej. Jednymi z nich jest gag o majstrze hydrauliku, granym przez Jana Kobuszewskiego oraz jego uczniu Jasiu, w którego rolę wcielił się Wiesław Gołas. Wspólnymi siłami doprowadzają do rozpaczy klienta (w tej roli Wiesław Michnikowski).
Kabaret zakończył działalność w 1975 roku. W tym czasie zdążył odegrać ponad tysiąc przedstawień. W 1987 roku Edward Dziewoński próbował reaktywować działalność "Dudka". Do pracy zaangażował młodych aktorów, jednak w 1989 roku ostatecznie zakończył działalność.
– Po pewnym czasie wszystko ma swój koniec. To, że "Dudek" się skończył, to nie dlatego, że ludzie przestali chodzić. Uważałem, że amplituda drgań jest na najwyższym poziomie i w tym momencie trzeba go skończyć. Cudów na świecie nie ma – powiedział Edward Dziewoński w audycji z 2001 roku. – Jak patrzę na to po tylu latach, to uważam, że oczywiście dobrze. Był odpowiedni czas, żeby go zakończyć.
sa