Co czytać, kiedy - jak to mówił Szekspirowski Hamlet - "czas wypadł z ram"? Czy wracać do sprawdzonej klasyki, czy otwierać się na książkowe nowości? Czy pomoc przynoszą lektury, dzięki którym się uśmiechamy, czy takie, które pokazują tragizm naszej egzystencji? Czy nasz tryb lektury się zmienił, mamy na nią więcej czy paradoksalnie mniej czasu, czy czytamy bardziej uważnie czy może jednak rozpraszają nas lęki i niepokoje związane z obecnym stanem i niepewną przyszłością?
Na te pytania codziennie od poniedziałku do piątku będą odpowiadać na antenie Programu 2 Polskiego Radia ludzie słowa: pisarze, tłumacze, historycy literatury, krytycy. Jako pierwszy zrobił to prof. Tadeusz Sławek. Jego czas epidemii skłonił do lektury "Pamiętników Hadriana" Marguerite Yourcenar.
- Jest to książka zupełnie nie nowa, bo z roku 1951. Ta powolna lektura, leniwie się tocząca nagle okazała się jak plaster przylepiony na ranę. Absolutnie niezwykła książka, na pograniczu eseju filozoficznego. Jest to też książka o odpowiednich czasach, czasach prosperity Cesarstwa Rzymskiego, ale na horyzoncie pojawia się już zmierzch - opowiadał literaturoznawca, eseista, anglista i tłumacz.
W kolejnych odcinkach Paweł Sołtys powie, jaki tytuł to dla niego witamina C - w środku bardzo kwaśna, ale oblana smaczną osłonką. A Przemysław Dakowicz wyzna, od jakiej książki nie mógł się oderwać i zaśmiewał się, czytając ją w środku nocy, tak jednak, żeby nie obudzić śpiącej żony.
Czekamy także na Państwa opowieści o książkach, które w tym trudnym czasie są "literackimi witaminami". Nasz adres mailowy literackiewitaminy@polskieradio.pl
***
Tytuł audycji: Literackie witaminy
Prowadziła: Dorota Gacek
Gość: prof. Tadeusz Sławek (literaturoznawca, eseista, anglista i tłumacz)
Data emisji: 4.05.2020
Godzina emisji: 16.50
pg