13:32 Poranek Dwójki 24.08.2020 zalejski.mp3 Paweł Zalejski z Apollon Musagete Quartett przed wspólnym koncertem z pianistą Kevinem Kennerem na Festiwalu "Chopin i jego Europa" (Poranek Dwójki)
XVI Festiwal Muzyczny "Chopin i jego Europa. Od Beethovena do Chopina"
Program:
Robert Schumann Kwintet fortepianowy Es-dur op. 44, Franz Schubert Kwartet smyczkowy d-moll "Śmierć i dziewczyna" (D 810)
wyk. Kevin Kenner - fortepian, Apollon Musagete Quartet
Retransmisja koncertu kameralnego Kevina Kennera i Apollon Musagete Quartet (24.08.2020, godz. 17.00, Sala Filharmonii Narodowej)
***
Pieśń Der Tod und das Mädchen (Śmierć i dziewczyna, D. 531) powstała w roku 1817. Franciszek Schubert znalazł stosowny tekst w twórczości Mattiasa Claudiusa (1740–1821), poety i publicysty niemieckiego zapowiadającego w czasach oświecenia nadejście nowej epoki, w której uczucie i wrażenie jakie wywołuje dzieło sztuki powinny górować nad racjonalnym odbiorem jego treści. Pieśń Schuberta jest wspaniałym przykładem utworu romantycznego: zwięzła (nuty mieszczą się na jednej stronie), ze słowami tak połączonymi z muzyką by słuchacz zamilkł, by chwila, jaką przeżył, wywołała w nim niekończącą się refleksję. Krótki wstęp to kroki nadchodzącej śmierci, dziewczyna – młoda i piękna – desperacko próbuje odrzucić jej towarzystwo, uparta śmierć zaprasza, mami spokojnym snem w jej ramionach. Muzyka jest cicha, także na końcu, gdy odgłosy śmierci pojawiają się w tonacji majorowej – rozjaśnionej.
Kwartet smyczkowy d-moll D 810 pochodzi z roku 1824, z czasu napływu inwencji i wielkich zamierzeń twórczych oraz bolesnych rozczarowań z powodu niezrozumienia odrębności talentu Franciszka Schuberta przez wielu współczesnych, w tym wydawców i organizatorów wydarzeń muzycznych. Pieśń była wydana drukiem w roku 1821, Kwartet dziesięć lat później – po śmierci kompozytora, którego zdrowie w latach 1823–1824 wyraźnie pogorszyło się i przyniosło przekonanie o niechybnym i niedalekim końcu. Nie porzucając pisania pieśni, tańców i utworów niekiedy krotochwilnych, kompozytor z pasją zwrócił się wtedy ku kwartetowi smyczkowemu, gatunkowi szczególnie wymagającemu, w którym bez mistrzowskiego opanowania warsztatu nie może być mowy o indywidualnej i osobistej wypowiedzi artystycznej. Kwartet d-moll spełnia wszystkie te kryteria; muzykolodzy i biografowie kompozytora zgodnie nazywają go arcydziełem. Jest utrzymany w tonacji d-moll, jak oryginał pieśni; jego druga część to wariacje na temat zaczerpnięty z jej materiału muzycznego, fragmentu towarzyszącego postaci śmierci. Schubert w całej swej twórczości z upodobaniem grał muzycznymi tonacjami, był mistrzem mroku, a pojawiające się po nim „rozpogodzenia” – skokowe lub bliskie, często jednoimienne zmiany tonacji minorowej na majorową – wywołują na skupionych twarzach słuchaczy błysk idyllicznej błogości. W Kwartecie, który od pieśni wziął swój tytuł, takich przebłysków prawie nie ma. Dominuje tu minor, a nieliczne fragmenty majorowe trudno byłoby nazwać optymistycznymi lub radosnymi. Jednocześnie od samego początku słychać, wplecione w koronkowe wielogłosy, ukryte w motywach i rytmach, dalekie echa całej pieśni, również rozterek i desperacji dziewczyny. Pierwsza część Kwartetu może przygnieść dramatem, w drugiej króluje śmierć – nie dziewczyna, w Scherzo jedynie trio przynosi jasną tonację D-dur. Część czwarta to nasycona żarem tarantela – przez wielu kompozytorów taniec ten był wykorzystywany jako symbol obłędu i śmierci. Tak jest zapewne i tu. Nawet w zakończeniu kompozytor nie sięga po dopuszczalną przez kanon cyklu sonatowego zmianę tonacji na dur. Całość zamyka akord fortissimo – d-moll.
Kacper Miklaszewski (NIFC)
***
***
Tytuł audycji: Letnia promenada
Prowadziła: Joanna Grotkowska
Data emisji: 24.08.2020
Godzina emisji: 19.30