57:53 2021_03_06 12_00_08_PR2_Mazurek_Slucha.mp3 Prof. Jerzy Eisler o Marcu '68 (Mazurek słucha/Dwójka)
Lejb Fogelman: w 1968 roku "Ameryka" brzmiała dziko i podniecająco
W tym roku mijają 53 lata od wydarzeń Marca '68. Prof. Jerzy Eisler ma także bardzo osobiste wspomnienia z tamtych wydarzeń. W sylwestra tamtego pamiętnego roku odprowadzał na pociąg swoją pierwszą miłość Helenę, która wraz z wieloma innymi polskimi obywatelami żydowskiego pochodzenia musiała wówczas opuścić kraj. Na zawsze.
Źródło: YouTube Polskie Radio
- Helena była moją koleżanką z podwórka. Zakochać się w 1968 roku w Polsce w dziewczynie żydowskiego pochodzenia, to rzeczywiście można powiedzieć, że dość niezwykła historia - przyznał gość Dwójki.
W wymiarze ogólnym, jak przekonywał prof. Eisler, dla wielu młodych ludzi: licealistów, studentów Marzec '68 był odkryciem własnej żydowskości. - I to nie na zasadzie, że rodzice postanowili pewnego dna opowiedzieć o tym, jak to było w czasie II wojny światowej, o antysemityzmie. Dowiadywali się o tym często od funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa, który wygadywał teksty w rodzaju: "Nie będziesz dłużej żarł polskiego chleba" - opowiadał historyk.
Czytaj także:
Choć wątek żydowski, dodał prof. Eisler, był jednym z kilku elementów Marca '68, to został on najmocniej nagłośniony w przestrzeni międzynarodowej. - W ciągu kilku lat, po Marcu '68, z Polski wyjechało ponad 15 tys. osób. W tej liczbie było kilkuset naukowców, wielu dziennikarzy, artystów. Mówi się, że to była emigracja żydowska. Nie. To była przede wszystkim emigracja inteligencka. Bardzo wiele z tych osób nie miało żadnych związków z żydowskością - podkreślał.
Więcej o efektach badań prof. Jerzego Eislera i jego prywatnych spostrzeżeniach związanych z kryzysem politycznym sprzed ponad półwiecza w nagraniu audycji (audio i wideo).
***
Tytuł audycji: Mazurek słucha
Prowadził: Robert Mazurek
Gość: prof. Jerzy Eisler (historyk)
Data emisji: 6.03.2021
Godzina emisji: 12.00
pg