To tam publikowali na emigracji Wierzyński, Miłosz, Gombrowicz, Czapski, Herling-Grudziński, Mieroszewski, Mrozek, Hłasko - i dziesiątki autorów, bez których trudno wyobrazić sobie polską literaturę przed 1989 rokiem.
29:26 Ślady pamięci Dwójka 13 wrzesień 2021 17_29_58.mp3 Historia Instytutu Literackiego w Paryżu (Ślady pamięci/Dwójka)
Jerzy Giedroyc stworzył najważniejszy ośrodek polityczny i wydawniczy na uchodźstwie – nazywany "nowym Hotelem Lambert". Latami wyszukiwał, przygarniał i otaczał opieką pisarzy i publicystów, którzy znaleźli się na emigracji.
"Pisanie jest rzeczą bardziej intymną od łóżka"
- Instytut Literacki został założony w lutym 1946 roku, ale Giedroyc myślał o tego typu instytucji – jeszcze nie przewidując jak skończy się wojna – od 1943-44 - podkreślił prof. Rafał Habielski. - Chciał dysponować wydawnictwem o profilu politycznym, które w ofercie będzie miało tytuły mogące być ciekawe dla czytelnika w kraju. Po 1945 roku wiadomo było, że czytelnika pozbawionego dostępu do wolnego słowa, a zarazem dla rzeszy polskiej inteligencji, która znalazła się poza krajem.
Czytaj także:
Pierwszą wydaną przez instytut pozycją była powieść "Legiony" Henryka Sienkiewicza, a następnie Mickiewicza "Księgi narodu polskiego i pielgrzymstwa polskiego". - One były wyposażone w pewną aluzyjność do rzeczywistości - tłumaczył historyk.
O początkach Instytutu Literackiego, o etapie rzymskim i latach paryskich opowiadali w archiwalnych nagraniach Jerzy Giedroyc, a także Józef Czapski, Gustaw Herling-Grudziński, Wojciech Karpiński i inni.
***
Tytuł audycji: Ślady pamięci
Prowadzili: prof. Rafał Habielski i Andrzej Mietkowski
Data emisji: 13.09.2021
Godzina emisji: 17.30