Nie agresja, lecz niemiecko-sowieckie porozumienie
Przez cały okres PRL we wrześniu obchodzono rocznicę napaści Niemiec hitlerowskich na Polskę. Agresja sowiecka z 17 września była tematem tabu, podobnie jak Katyń. - Nie mówiono o agresji, lecz o porozumieniu sowiecko-niemieckim. Niektórzy historycy pozwalali sobie na tezę, że to był przemyślany koncept Stalina, który przewidywał atak Hitlera. Zyskiwał on na czasie i ZSRR przygotowywał się lepiej do obrony - mówił prof. Rafał Habielski.
Powracająca propaganda
Andrzej Mietkowski dodał, że w Polsce prawdy nie udało się zdusić. - Zachodnie stacje spoza żelaznej kurtyny, drugi obieg wydawniczy w kraju dostarczały informacji o tych wydarzeniach. Te kneble spadły w 1989 roku, ale w ubiegłym roku rocznicy agresji sowieckiej na Polskę towarzyszyła ofensywa propagandowa. Według niej zajęcie przez Armię Czerwoną wschodnich obszarów II RP miało wyzwolić białoruskich i ukraińskich chłopów spod ucisku polskich obszarników i burżujów - powiedział.
Najważniejszy, tajny protokół
Rafał Habielski podkreślił, że ogłoszenie porozumienia w sprawie układu o nieagresji Niemiec i ZSRR było sensacją. - Dotychczas wrogie, niegraniczące ze sobą kraje podpisały układ, którego istotą okazał się tajny protokół, mówiący tak dużo o polityce Stalina i Hitlera - stwierdził.
29:02 2022_09_26 17_30_27_Dwojka_Slady_pamieci.mp3 Agresja sowiecka na Polskę we wrześniu 1939 roku. Jak do niej doszło? (Ślady pamięci/Dwójka)
***
Tytuł audycji: Ślady pamięci
Prowadzili: prof. Rafał Habielski i Andrzej Mietkowski
Data emisji: 26.09.2022
Godzina emisji: 17.30
mo