Kajetan Dzierżykraj-Morawski. "Odpowiedzialność, wierność, to były dla niego cechy istotne"

Ostatnia aktualizacja: 14.02.2022 21:00
Kajetan Dzierżykraj-Morawski przed wojną zdołał w siedem lat przejść przez wszystkie szczeble kariery ministerialnej. Podczas wojny w Algierze reprezentował polski rząd przy generale de Gaulle'u. Jesienią 1944 roku, wraz z rządem francuskim, przeniósł się do uwolnionego spod okupacji niemieckiej Paryża.
Kajetan Dzierżykraj-Morawski - dyplomata, polityk, działacz społeczny i publicysta
Kajetan Dzierżykraj-Morawski - dyplomata, polityk, działacz społeczny i publicystaFoto: NAC
  • Kajetan Dzierżykraj-Morawski w czasie II wojny światowej pełnił funkcję ambasadora Polski przy Komitecie Wolnej Francji w Algierze.
  • W 1944 roku przeniósł się do Paryża wraz z rządem francuskim. Jednak w 1945 roku Francja cofnęła uznanie rządowi RP na wychodźstwie.
  • Dzierżykraj-Morawski odrzucił propozycję ze strony reżimu Bieruta kontynuowania służby dyplomatycznej w roli przedstawiciela PRL i poświęcił się obronie interesów instytucji polskich działających we Francji.

W 1945 roku Francja cofnęła uznanie rządowi RP na wychodźstwie. Wydarzenia z 1945 roku wspominał Józef Czapski: kiedy de Gaulle cofnął uznanie legalnym władzom polskim, tydzień przed cofnięciem uznania, w Anglii, pewien wybitny działacz résistance przekazał mu, że rząd francuski chciałby, żeby pomimo zmiany rządu ambasador pozostał ten sam.

- Kajetan Dzierżykraj-Morawski, przy całym swoim opanowaniu, uznał tę propozycję za coś zupełnie niepojętego i niezgodnego z jego systemem wartości - podkreślił prof. Rafał Habielski. - Odpowiedzialność, wierność, to były dla niego cechy szalenie istotne.

Szlachetna służba Polsce

Podobną propozycję Dzierżykraj-Morawski otrzymał również od ludzi Bieruta. - Gdyby do zmiany nie doszło, wszyscy byliby zadowoleni. Reżim warszawski miałby bardzo eksponowanego, choć niepasującego w sensie pochodzeniowym, dyplomatę. To mogłoby być odebrane jako dowód, że Polacy - włącznie z przedwojennymi elitami - uznają ten stan rzeczy - zauważył historyk. 

Kajetan Morawski został pozbawiony dotychczasowego wpływu w sprawach Polski. Postanowił kontynuować służbę dyplomatyczną, poświęcając się obronie interesów instytucji polskich w Paryżu. Nie ułatwiał mu tego jednak fakt, że po odsunięciu de Gaulle’a od władzy we Francji zaczęły rosnąć sympatie wobec idei komunistycznej. - Francuska Partia Komunistyczna była wówczas najsilniejszą siłą w rządzie. To stanowiło kontekst dla funkcjonowania Morawskiego, który przez część opinii - głównie komunistycznej - identyfikowany był jako reakcjonista z zupełnie innego świata, wrogi powojennemu systemowi wartości - wyjaśnił historyk.

Dyplomata zaangażowany

Jak relacjonował Maciej Morawski, syn polityka i dyplomaty Kajetana Morawskiego, a także wieloletni korespondent Wolnej Europy w Paryżu, Dzierżykraj-Morawski postanowił pozostać w Paryżu w charakterze oficjalnego przedstawiciela londyńskich władz emigracyjnych. Tę niełatwą funkcję pełnił ponad dwadzieścia lat, wkładając wysiłek w obronę interesów działających tam instytucji polskich.

Francuzi uważali, że mimo zmian ich naturalnym partnerem wciąż pozostaje Kajetan Dzierżykraj-Morawski. Jednak utrzymując kontakty z ambasadorami warszawskimi, to im musieli oddawać pierwszeństwo w kontaktach. - To było trudne, a nawet upokarzające dla Morawskiego. Ale miał poczucie, że do tego sprowadza się jego służba. Rekompensatą dla tego statusu było zapewnienie władz francuskich, że bez względu na to, iż był osobą nieuznawaną de iure, był jedynym uznawanym przedstawicielem czegoś tak enigmatycznego, jak państwo polskie na obczyźnie - mówił prof. Rafał Habielski.


Posłuchaj
27:35 Ślady pamięci 14.02.2022.mp3 Kajetan Dzierżykraj-Morawski. "Odpowiedzialność, wierność, to były dla niego cechy istotne" (Ślady pamięci/Dwójka)

Posłuchaj unikalnych audycji prowadzonych przez Kajetana Dzierżykraja-Morawskiego w Rozgłośni Polskiej RWE >>>

***

Tytuł audycji: Ślady pamięci

Prowadzili: prof. Rafał Habielski i Andrzej Mietkowski

Data emisji: 14.02.2022

Godzina emisji: 17.30

Czytaj także

Prof. Rafał Habielski: w stanie wojennym władze nie panowały nad informacją

Ostatnia aktualizacja: 20.12.2021 19:00
- Domniemanie skali aresztowań powodowało przekonanie o tym, czym jest stan wojenny; jak głębokim uderzeniem i nieprzyjacielskim zamiarem wobec społeczeństwa jest akt 13 grudnia 1981 roku - mówił prof. Rafał Habielski o dezinformacji mediów, dotyczącej internowania działaczy opozycji w stanie wojennym.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Polskie Porozumienie Niepodległościowe

Ostatnia aktualizacja: 07.02.2022 18:00
Opozycja antykomunistyczna lat 70. działała jawnie. Jedyną konspiracją intelektualną było Polskie Porozumienie Niepodległościowe. 
rozwiń zwiń