Twórca nowatorski. Dzieła Tadeusza Różewicza
Marek Hłasko uchodził za postać niemalże legendarną dla młodego pokolenia. Potężnie zbudowany, nadwrażliwy, niepewny, ze skłonnością do depresji, stał się symbolem nonkonformizmu. Wielu nazywało go wschodnioeuropejskim Jamesem Deanem.
– Marek Hłasko, zarówno jako postać, jak i jego literatura, zawsze był obecny w świadomości młodych odbiorców. Myślę, że to ze względu na czasy. Świat się zmienia, a kolejne pokolenia spotykają się z takimi samymi problemami, co kilkadziesiąt lat temu. Wciąż dotyczy ich niepewność o jutro, utrata wiary w na pozór stabilne zasady życia oraz zagrożenia cywilizacyjne i środowiskowe. Najbardziej znacząca jest chyba ta niepewność o przyszłość. Kiedyś był to komunizm i presja polityczna. Dziś, są to zagrożenia bytowe. Wydaje mi się, że gdy ma się dwadzieścia lat, dominuje poczucie, że coś jest nie w porządku i że brakuje w tym wszystkim pewności. To właśnie decyduje o stałej aktualności dzieł Hłaski – powiedział Tomasz Lach, autor książki "Ostatni tacy przyjaciele. Hłasko. Komeda. Niziński".
35:07 2021_07_04 13_07_28_PR3_Trojka_Literacka.mp3 Literatura Marka Hłaski (Trójka literacka)
Moda na Marka Hłasko
– Myślę, że ta "moda" związana jest bardziej z zainteresowaniem postacią. Hłasko był przedstawicielem pokolenia nie tyle straconego, ile niedocenianego. To byli młodzi ludzie, którzy wchodzili w dorosłe życia. Nie mieli za sobą nic, wszystko zostało spalone. Poprzednie życia zostały zrujnowane. W wypadkach stracili swoje rodziny i wchodzili w trochę podobny świata. Niektórzy z nich mieli wzorce okresu międzywojennego, które przekazali im rodzice. Inni czerpali z powracającej do normalnego życia Europy. To wszystko odcisnęło na nich jednak ogromne piętno – mówił gość "Trójki literackiej".
Hłasko w Polsce Ludowej
– Marek Hłasko pisał o tym, co obserwował wokół siebie. Z natury zbuntowany, patrzył krytycznym okiem, oceniając swoje otoczenie. Wybierał tematy, które dostrzegał i potrafił opisać. W taki sposób pracownik fizyczny, wywodzący się z dolny społecznej, który jednocześnie był też intelektualistą, wpisał się w okres, gdy takie postaci dojmowały. Wiedział jednak, dokąd zmierza to wszystko. W związku z tym przestał wpisywać się w reguły ówczesnej literatury polskiej – podsumował Tomasz Lach.
***
Tytuł audycji: Trójka literacka
Prowadzi: Magdalena Złotnicka
Gość: Tomasz Lach (autor książki "Ostatni tacy przyjaciele. Hłasko. Komeda. Niziński")
Data emisji: 04.07.2021
Godzina emisji: 13.07
zch/kr