João de Sousa: huraganowy i bardziej roztańczony [ZOBACZ WIDEO]

Ostatnia aktualizacja: 28.08.2021 11:30
– To była supermiejscówka. Wraz ze mną zagrali Macio Moretti na bębnach, Igor Nikiforow na basie i Grzegorz Tarwid na klawiszach – mówił João de Sousa, gospodarz "Miejscówki z Dwójką". Zapraszamy do oglądania!

ZOBACZ WIDEO

[Źródło: YouTube Dwójka - Program 2 Polskiego Radia​]

João de Sousa to Portugalczyk mieszkający w Polsce od 2006 roku. Jest wokalistą, gitarzystą, autorem tekstów i producentem muzycznym; na swoim koncie ma dwie płyty z autorskimi utworami: "Luta" (2016) oraz "Ideal" (2018) oraz liczne kompozycje zarejestrowane z najwybitniejszymi polskimi muzykami ostatniego dziesięciolecia. W 2021 roku João de Sousa powraca z nową płytą zatytułowaną "Furacão", powstałą pod wpływem wydarzeń 2020 roku oraz neo soulu, który inspirował go podczas intensywnej i "izolowanej" pracy w studio.

Obecny w całej twórczości portugalskiego artysty konflikt między Bitwą [Luta] a Miłością [Ideal], na albumie "Furacão" [Huragan] sięga wyżyn dzięki współpracy z producentem Igorem Nikiforowem. Multiinstrumentalista związany od ponad dekady z warszawską sceną eksperymentalnego popu przeniósł emocjonalne piosenki João w nowe brzmieniowe uniwersum, łącząc w misterny sposób rozmaite wpływy muzyczne, które Portugalczyk już od dawna chciał wpleść do swojej twórczości. Ci, którzy mieli już okazję posłuchać "Furacão" twierdzą, że słyszą tam takich artystów jak Frank Ocean, Caetano Veloso, The Beach Boys, Childish Gambino czy Jeff Buckley.

Zobacz wszystkie koncerty z cyklu "Miejscówka z Dwójką" >>>

Oryginalny wokal João de Sousy w zaskakujący sposób porusza się między różnorodnymi dźwiękowymi pejzażami wytworzonymi przez Igora Nikiforowa, w których nie brakuje rzadko spotykanych i enigmatycznych syntetyzatorów, elementów afrobeatu i hip hopu, gitar w stylu Paula Simona i głosu w mechaniczny sposób podającego słowa, czasami na wspak, a znów innym razem jakby nieco nieporadnie.

Fakt, że João śpiewa przede wszystkim po portugalsku w kraju, w którym większość osób nie rozumie tego języka, sprawił, że artysta wypracował specyficzny sposób pisania tekstów i śpiewania tak, aby były one zrozumiałe dla słuchacza przede wszystkim jako dźwięki i nuty. Naznaczone są zmysłowością i upodobaniem do kalamburów, które nierzadko prowadzą nas w świat surrealistycznych obrazów.

"Furacão" jest płytą, na której João de Sousa ujawnia lżejszą i bardziej roztańczoną część swej osobowości, nie rezygnując jednak ze szczerości, która cechuje jego artystyczną twórczość. Dziewięć piosenek, które znalazły się na płycie, tworzy jedną całość, złożoną ze strumieni na pozór niespójnych informacji.

Jak João wyjaśnia motywy powstania swojej trzeciej płyty? - Chciałem zatrzymać historyczny rok 2020. Rok, który wygenerował nowe doświadczenie i z pewnością wyznaczy nowy kierunek w rozwoju naszego gatunku. Gwałtowny początek został równocześnie naznaczony zwolnieniem rytmu życia. Na zewnątrz nagła zmiana, a ja zamknięty, zawieszony. Spoglądam przez okno i czuję, że coś się gdzieś porusza, a ja tego nie mogę dostrzec. A przecież zmiana i gwałtowność to ja. Sądzę, że wszyscy tacy jesteśmy. A tak trudno to czasem dostrzec… Dlatego od zawsze piszę piosenki. To napięcie między gwałtownością a czymś niewidzialnym zawsze mnie fascynowało i zawsze współistniało. Ostatnio jedynie mam więcej materiału, który inspiruje mnie do pracy - mówi portugalski artysta.

Zobacz zapowiedź

***

Do słuchania i oglądania "Miejscówki z Dwójką" zapraszaliśmy w sobotę (28 sierpnia) o godz. 19.00 na antenie PR2, stronie dwojka.polskieradio.pl oraz na Facebooku Dwójki i kanale YouTube Dwójki.

Zobacz więcej na temat: Miejscówka z Dwójką Dwójka
Czytaj także

Jan Emil Młynarski: wybraliśmy repertuar warszawski, tradycyjny

Ostatnia aktualizacja: 28.07.2021 19:07
- Nasz koncert jest w przededniu kolejnej rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, więc postanowiliśmy zaznaczyć tę naszą kulturę i podziałać na odbiorcę. Jednak nie chcemy grać utworów smutnych i martyrologicznych  - mówił w Dwójce Jan Emil Młynarski, którego - w duecie z Anią Bojarą - usłyszymy w sobotniej "Miejscówce z Dwójką" (31.07).
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Miejscówka z Dwójką". Magdalena Cielecka: zaczynałam od śpiewania

Ostatnia aktualizacja: 04.08.2021 19:14
- Moje pierwsze kroki na scenie to były "Spotkania zamkowe" i "Śpiewajmy poezję", a także konkursy recytatorskie w sekcji "poezja śpiewana". Tam złapałam bakcyla i dzięki tym bardzo młodzieńczym doświadczeniom i eksperymentom postanowiłam zdawać do szkoły teatralnej - mówiła w Dwójce znana aktorka, która wystąpi razem z wiolonczelistą Michałem Pepolem w najbliższej "Miejscówce z Dwójką" (7.08).
rozwiń zwiń