736 lat temu, 30 września 1288 roku, zmarł książę sieradzki, łęczycki, inowrocławski, krakowski i sandomierski Leszek Czarny. Cieniem na życiu jednego z najzdolniejszych władców epoki rozbicia dzielnicowego położyła się jego impotencja.
Węże i ropuchy, czyli średniowieczna viagra na małżeńskie problemy
Pechowy książę sieradzki, łęczycki i inowrocławski nie był pierwszym Piastem, który nie doczekał się biologicznego potomka. Sam Leszek Czarny tron krakowski, szczyt ówczesnych ambicji politycznych piastowskich książąt, i władzę w księstwie sandomierskim odziedziczył po swoim adopcyjnym ojcu, Bolesławie Wstydliwym. Ten, razem ze swoją żoną Kingą - późniejszą świętą - złożył śluby czystości i nigdy nie skonsumował małżeństwa. To zresztą właśnie Bolesław Wstydliwy doprowadził do zażegnania małżeńskiego konfliktu między Leszkiem Czarnym i jego żoną. Poprzednik Leszka Czarnego na krakowskim tronie polecił mu kurację u najsłynniejszego wówczas lekarza - Mikołaja z Polski.
- Medyk zaaplikował mu prasłowiańską viagrę w postaci wywaru z najrozmaitszych gadów i płazów, węży i ropuch - wskazywał prof. Marek Urbański w audycji Arkadiusza Ekierta z cyklu "Nieznane o znanych".
03:27 leszek czarny - nieznane o znanych.mp3 Leszek Czarny - audycja Arkadiusza Ekierta z cyklu "Nieznane o znanych". (PR, 23.01.2007)
Odrażające już dla współczesnych specyfiki na niewiele się zdały i para pozostała bezdzietna. Interwencja Bolesława Wstydliwego jednak w jakimś stopniu podziałała, bo Gryfina pozostała przy mężu do jego śmierci.
Motywy osobiste czy polityczne?
Fakt, że Gryfina zdobyła się na tak mocny gest dopiero po sześciu latach trwania małżeństwa, stanowił dla historyków asumpt do tego, by w jej działaniu poszukiwać motywów politycznych. Demonstracyjne działanie kobiety miałoby osłabić pozycję księcia i wynikać z tego, że w trwającym właśnie konflikcie czesko-węgierskim Leszek popierał rządzących w Pradze Przemyślidów, a nie panujących w Budzie Arpadów, z których wywodziła się jego żona.
- Kiedyś wydawało mi się, że musiały nią kierować motywy polityczne, ponieważ zrobiła to dopiero po sześciu latach małżeństwa. Dziś wydaje mi się, że wyrokowanie o czyjejś tragedii na podstawie jednego zdania zapisanego 700 lat temu przez nie wiadomo kogo jest pewnym nadużyciem – przyznaje badacz życia Leszka Czarnego prof. Paweł Żmudzki w audycji Katarzyny Jankowskiej z cyklu "Polscy władcy i królowie".
13:35 polscy władcy i królowie - leszek czarny.mp3 Leszek Czarny - audycja Katarzyny Kobyleckiej z cyklu "Polscy władcy i królowie". (PR, 19.06.2016)
Pech nieprzeciętnego Piasta
Nawet jeśli podkopywanie pozycji własnego męża nie było zamiarem Gryfiny, to obwieszczenie impotencji męża wpłynęło na jego panowanie. Niemożność zapewnienia ciągłości rodu ośmielała bowiem zewnętrznych pretendentów do tronu krakowskiego i osłabiała pozycję władcy wobec małopolskich elit.
- Zaraz po tym, jak Leszek Czarny przejął stolec krakowski w 1279 roku, zaczęła się seria dopustów Bożych - wskazał prof. Wojciech Fałkowski w audycji Andrzeja Sowy i Wojciecha Dmochowskiego z cyklu "Kompaktowa historia Polski". - Właściwie większość lat z dekady lat 80. XIII wieku zaznaczyła się niszczycielskimi najazdami ze wschodu i północnego wschodu.
04:26 Leszek Czarny - kompaktowa historia Polski.mp3 Leszek Czarny - audycja Andrzeja Sowy i Wojciecha Dmochowskiego z cyklu "Kompaktowa historia Polski". (PR, 03.03.2006)
W 1280 roku pod Goźlicami władca pobił Lwa Halickiego władającego księstwem halicko-wołyńskim. Nie wiadomo, czy był to najazd wyłącznie łupieżczy, czy ryski kniaź - wraz z posiłkami Tatarów i Jaćwingów - łapczywym okiem spoglądał na tron krakowski, pamiętając o swoim pokrewieństwie z Piastami. W tym samym roku Leszek zorganizował z powodzeniem wyprawę odwetową na Ruś. Dwa lata później ponownie wyprawił się do księstwa halicko-wołyńskiego i jeszcze w tym samym roku odparł najazd Jaćwingów. W 1284 roku książę wyprawił się przeciwko Krzyżakom, by już rok później bronić z powodzeniem swoich ziem przed najazdami Henryka IV Probusa i Litwinów. Zaś w latach 1287-1288, między innymi dzięki fortyfikacjom wzniesionym przez Leszka Czarnego, udało się mu obronić Kraków i Sandomierz przed najazdem tatarskim.
- Jak się dobrze przypatrzeć, to był to jeden z najwybitniejszych talentów wojskowych, jeśli chodzi o dynastię Piastów w ogóle, dlatego, że Piastowie - tak Bogiem, a prawdą powiedziawszy - poza nielicznymi wyjątkami do wodzów jakiejś specjalnie wielkiej klasy się nie zaliczali – wskazywał prof. Marek Urbański. - Żaden z nich nie mógł poszczycić się tak nieprzerwanym pasmem zupełnie przyzwoitych sukcesów militarnych jak właśnie Leszek Czarny.
Leszek Czarny, rysunek Jana Matejki. Fot.: Polona.pl/dp
Problemy z możnowładztwem
- Leszek Czarny dzielnie stawał na polu bitwy, ale o wiele gorzej radził sobie w stosunkach z rycerstwem i możnowładztwem małopolskim, a to była sprawa zasadnicza dla sprawowania rządów na Wawelu. Na czele opozycji stał biskup krakowski Paweł z Przemankowa. Książę pojmał biskupa na zjeździe w Sieradzu i zmusił do rezygnacji z przywilejów - wyjaśniał prof. Wojciech Fałkowski.
Wymuszone posłuszeństwo nie było dotrzymywane. W ciągu pięciu lat (1282 i 1285 roku) wybuchły dwa bunty rycerstwa, które opowiadało się za oddaniem władzy nad Krakowem księciu Konradowi II z Czerska. Leszka znów uratował talent militarny - rozbił doszczętnie siły wroga w bitwie pod Bogucicami - i wsparcie ze strony krakowskiego mieszczaństwa.
- To był bardzo ważny precedens. Po raz pierwszy w tak wyraźny sposób nowa siła społeczna, mieszczaństwo, włączyła się do gry politycznej na najwyższych szczeblach - oceniał prof. Wojciech Fałkowski.
Narodziny wielkiej idei
Jak zaznacza badacz życiorysu Leszka Czarnego prof. Paweł Żmudzki, najważniejszym dziedzictwem panowania tego władcy nie były ani sukcesy militarne, ani wzniesienie obwarowań stołecznego Krakowa, a narodziny myśli kluczowej dla zakończenia okresu rozbicia dzielnicowego.
- Wygląda na to, że właśnie w czasach panowania Leszka Czarnego i na dworze tego księcia dochodzi do powstania idei związania kultu świętego Stanisława, pierwszego w pełni rodzimego świętego kanonizowanego w 1253 roku, z ideą zjednoczeniową. Wiemy o tym z pieczęci, którą Leszek Czarny kazał sobie zrobić. Na tej pieczęci książę klęczy przed świętym biskupem i nie ulega wątpliwości, że Stanisław staje się patronem jego państwa - wyjaśniał prof. Paweł Żmudzki.
Zgodnie z legendą, powstałą prawdopodobnie właśnie w czasach panowania Leszka Czarnego, rozbicie dzielnicowe było karą za śmierć biskupa z rąk siepaczy króla Bolesława II Śmiałego, jednak - dzięki wstawiennictwu świętego - tak, jak cudownie zrosło się jego rozczłonkowane ciało, tak zjednoczyć miały się podzielone ziemie polskie.
Gryfina - piastowska femme fatale
Książę nie doczekał wypełnienia się słów proroctwa. Zmarł 30 września 1288 roku. Pokonała go prawdopodobnie zaraza przywleczona do Krakowa przez Tatarów. Zjednoczenie Polski nadeszło dopiero 32 lata później.
Po śmierci Leszka Czarnego rozgorzała walka o tron krakowski. Początkowo głównymi rywalami ubiegającymi się o rządy w prestiżowej dzielnicy byli książę mazowiecki Bolesław II, książę wrocławski Henryk II Probus, a wreszcie także władca wielkopolski Przemysł II. Wkrótce jednym z pretendentów stał się też Władysław Łokietek, młodszy przyrodni brat Leszka Czarnego, który odziedziczył po nim księstwo sieradzkie.
I chociaż Leszek Czarny już nie żył, to Gryfina po raz kolejny odegrała ważną, acz tym razem najprawdopodobniej bierną, rolę w polityce dynastycznej nad Wisłą. Księżna krakowska po śmierci męża zamieszkała w klasztorze klarysek w Starym Sączu, gdzie przeoryszą była jej teściowa, późniejsza święta, Kinga. Gdy jej przybrana teściowa zmarła, to Gryfina objęła funkcję przeoryszy, jednak już wkrótce zamieszkała w Czechach, gdzie wzięła pod opiekę Ryksę Elżbietę, córkę zamordowanego Przemysła II i przyszłą żonę króla Wacława II. Gryfina znalazła się tam dlatego, że siostrą wdowy po Leszku Czarnym była Kunegunda, żona czeskiego władcy Przemysła II Ottokara i matka Wacława II. Ten ostatni stał się głównym rywalem Władysława Łokietka w walce o polską koronę, powołując się przy tym na dziedziczne prawo do Krakowa po Gryfinie. Pokrewieństwo z wdową po Leszku Czarnym dało krakowskim możnowładcom wygodny pretekst, by to właśnie Wacławowi zaoferować wawelski tron.
bm