Polskie Radio
Section05

Trudy George

31 marca 1862 r. George Sand wysłała list do swej przyszłej synowej, Liny Calamatty: „Czuję się dobrze, że będę Ci prawdziwą matką; potrzeba mi bowiem córki, a nie znajdę lepszej od córki najlepszego z przyjaciół [Luigiego Calamatty]”. Dobre kontakty z Liną pozwoliły pisarce zrekompensować własne nieudane relacje z kobietami, przede wszystkim z córką, Solange, z którą czuła się mniej związana niż z Liną. „Moja córka Lina jest moją prawdziwą córką. Z kolei ta druga, no cóż…”. Pisarka zawsze sprytnie wykorzystywała swoje literackie talenty do ukazywania złożoności rodzinnych związków. Nigdy nie wybaczyła Chopinowi, że w poważnym sporze rodzinnym, po trwającym 9 lat związku, sprzeniewierzył się jej, trzymając stronę Solange. Tak o tym pisała do Grzymały: „Sam widzisz, jaka jest moja sytuacja w tym nieszczęsnym związku, w którym stałam się jego niewolnicą we wszystkich okolicznościach. Dokonałam cudów cierpliwości. […] Stałam się męczennicą, ale niebo nie szczędziło mi niczego, jak gdybym miała do odkupienia jakieś wielkie zbrodnie”. (md)
Zobacz więcej na temat: