Arszenik, tojad i inne trucizny. Jak pozbywano się wrogów w dawnych czasach? Zabójcze właściwości wyciągów roślinnych znane były już w prehistorii. Wraz z postępem cywilizacyjnym doskonalono trucicielskie mikstury i równolegle ścigano się w opracowywaniu receptury na antidotum, które miało neutralizować skutki zatruć. Na dworze Cesarstwa Rzymskiego, w czasach dynastii julijsko-klaudyjskiej, trucizna była powszechnym sposobem na pozbycie się niewygodnych przeciwników i wrogów. "Karierę" robił wówczas tojad, natomiast w czasach średniowiecza bardzo popularny był arszenik. Zobacz więcej na temat: Katarzyna Kobylecka Zobacz także trucizna